El-Net: NSA odracza rozprawę
Wczoraj odbyła się pierwsza rozprawa w Naczelnym Sądzie Administracyjnym, dotycząca wniosku Netii, kwestionującego wydanie koncesji warszawskiej El-Netowi w czerwcu 1999 r. Sąd podjął decyzję o jej odroczeniu. Stało się tak za sprawą Ministerstwa Łączności, które złożyło wniosek o włączenie do sprawy El-Netu. Dotychczas bowiem stronami w sporze były tylko Netia i MŁ. Na kolejnej rozprawie (jej termin nie został jeszcze określony) powinni być zatem obecni również prawnicy reprezentujący operatora, kontrolowanego przez Elektrim. Może jednak do niej nie dojść, jeśli Netia otrzyma drugą koncesję warszawską.
Tymczasem — według nieoficjalnych informacji — przedstawiciele resortu łączności dzień przed wczorajszą rozprawą spotkali się z Netią. Nie wiadomo dokładnie, co było przedmiotem rozmów, choć ministerialni urzędnicy starali się podobno nakłonić przedstawicieli spółki do wycofania wniosku z NSA. Specjalna komisja powołana przez ministra łączności zbadała już zasadność wskazania Netii na zwycięzcę przetargu o drugą koncesję warszawską i uznała tę decyzję za słuszną. Należy zatem przypuszczać, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni spółka otrzyma koncesję.
— 23 marca złożyliśmy wniosek. Jeśli zatem nie pojawią się jakieś nowe okoliczności, to minister łączności ma czas maksymalnie do 22 kwietnia (30 dni) na podpisanie dokumentu — mówi Jolanta Ciesielska, rzecznik Netii.
Z takim obrotem sprawy nie zgadza się Elektrim i El-Net. Należy oczekiwać, że zaskarżą wydanie koncesji Netii. TS