Liczba zrealizowanych tzw. sesji ładowania na poszczególnych stacjach to jedna z najpilniej strzeżonych tajemnic operatorów infrastruktury. Tym bardziej ciekawe jest zestawienie przygotowane przez spółkę Powerdot, operatora trzeciej co do wielkości sieci stacji w Polsce (zarządza 700 punktami i 950 złączami). Ranking obala jeden z mitów, że polska elektromobilność to niemal wyłącznie Warszawa.
Elektryczne centrum
Pod koniec 2023 r. w stolicy było zarejestrowanych 13 tys. elektryków, najwięcej w Polsce. Na drugim miejscu jest Kraków — 3,5 tys. Choć stolica Małopolski ma ich niemal czterokrotnie mniej niż Warszawa, to właśnie tu znajduje się najczęściej odwiedzana przez osoby korzystające z sieci Powerdot stacja ładowania elektryków w Polsce. Jest usytuowana w krakowskiej Galerii Kazimierz.
— Zestawienie najpopularniejszych stacji powstało na podstawie liczby sesji ładowania w III kw. 2024 r. Popularność Galerii Kazimierz wynika ze świetnej lokalizacji i specyfiki tego nowoczesnego obiektu, posiadającego ponad 160 sklepów, oraz charakteru samej stacji ładowania. Użytkownicy aut elektrycznych mogą tam skorzystać z trzech złączy CCS, czterech Type 2 oraz dwóch złączy CHAdeMO o całkowitej mocy 177 kW — mówi Grigoriy Grigoriev, dyrektor generalny Powerdot w Polsce.
Dopiero druga pod względem częstotliwości korzystania stacja Powerdot znajduje się w Warszawie — usytuowana jest na parkingu sklepu Biedronka przy ul. Pałacowej w Warszawie. Dysponuje mocą 120 kW oraz trzema złączami: po jednym CCS, AC i CHAdeMO. Na jej powodzenie wpływa nie tylko lokalizacja przy Biedronce, ale również niewielka odległość od wjazdu na południową obwodnicę Warszawy.
— Budujemy stacje w sąsiedztwie obiektów handlowych, urzędów, centrów kultury i sportu, zakładając, że auto powinno się ładować wtedy, gdy użytkownik wykonuje codzienne obowiązki. Jeśli jednak dodatkowo znajdują się w pobliżu popularnych tras komunikacyjnych, w tym dróg ekspresowych, wówczas przyciągają także podróżnych — mówi Grigoriy Grigoriev.
Podobnie jest z trzecią w zestawieniu stacją znajdująca się przy Decathlonie Targówek w Warszawie — korzystają z niej nie tylko osoby robiące zakupy, ale też podróżujące trasą S8 w kierunku Białegostoku.
Granica ładowania
Ciekawostką rankingu popularności zestawienia Powerdot jest znaczący udział stacji znajdujących się poza aglomeracją warszawską. Oprócz Galerii Kazimierz na liście top 10 znalazły się jeszcze obiekty w Przemyślu, Legnicy, Jarosławiu, Koszalinie oraz Zambrowie.
— W sumie aż sześć na 10 stacji, w których odbyło się najwięcej sesji ładowania w III kw., znajduje się poza Warszawą. Mamy namacalny dowód, że elektromobilność wkracza też do innych miast i miejscowości. Okazuje się, że problem z budową stacji wzdłuż tras szybkiego ruchu — wymaganych przez unijne rozporządzenie AFiR — nie przekreśla rozwoju elektromobilności w Polsce, jak sugeruje część komentatorów rynku. Wręcz przeciwnie — infrastruktura w Polsce rozwija się bardzo dobrze — uważa Grigoriy Grigoriev.
Na szczególną uwagę zasługuje czwarte miejsce stacji przy Centrum Handlowym Szpak w Przemyślu. Można tam naładować elektryka, korzystając z dwóch złączy CCS oraz jednego Type 2 o łącznej mocy 120 kW. Obiekt znajduje się w odległości zaledwie 15 km od przejścia granicznego w Medyce.
Kolejną stacją, której popularność można przypisać ruchowi przygranicznemu, jest stacja usytuowana na parkingu Biedronki w Jarosławiu (ósme miejsce w zestawieniu). Stacja o mocy 120 kW znajduje się w odległości 6 km od węzła autostradowego A4 prowadzącego do przejścia granicznego w Korczowej.
Garść konkretów
Z zestawienia Powerdot nie dowiemy się jednak, jak często wykorzystywane są najbardziej popularne stacje. Liczba sesji ładowania dla konkretnej stacji to dla operatorów dane wrażliwe. Pytani o szczegóły przedstawiciele Powerdot informują jedynie, że na 10 najpopularniejszych stacjach odbyło się o 473 proc. więcej sesji ładowania, niż wynosiła średnia dla całej infrastruktury Powerdot w badanym okresie. W trzech najpopularniejszych natomiast wykonano o 744 proc. więcej ładowań.