W liście z 12 grudnia, podpisanym przez prawnika Elona Muska i skierowanym do ustępującego przewodniczącego SEC Gary'ego Genslera, poinformowano, że komisja dała Muskowi 48 godzin na zaakceptowanie ugody finansowej. W przeciwnym razie grożą mu zarzuty w związku z dochodzeniem dotyczącym jego przejęcia Twittera za 44 mld USD. Od tamtej pory platforma została przemianowana na „X”.
Oh Gary, how could you do this to me? 🥹 pic.twitter.com/OoooQI77ZS
— Elon Musk (@elonmusk) December 12, 2024
Elon Musk od dawna pozostaje w konflikcie z Amerykańską Komisją Papierów Wartościowych i Giełd. W zeszłym roku czterech członków Kongresu wezwało komisję do zbadania, czy Musk dopuścił się oszustwa giełdowego, wprowadzając inwestorów w błąd w kwestii bezpieczeństwa implantu mózgowego rozwijanego przez Neuralink.
Nie wiadomo, jak skuteczne mogą być działania SEC przeciwko Elonowi Muskowi. Miliarder, który zarządza także Teslą i SpaceX, zdobył ogromne wpływy, inwestując ponad ćwierć miliarda dolarów w kampanię wyborczą Donalda Trumpa w listopadowych wyborach prezydenckich. Przewiduje się, że firmy Muska będą dobrze chronione przed regulacjami i działaniami egzekucyjnymi.
Trump mianował również Muska członkiem grupy zadaniowej planującej gruntowną reformę rządu USA.
SEC pozwała Muska już w 2018 roku w związku z jego postami na Twitterze o zamiarze wycofania Tesli z giełdy. Musk rozwiązał tamtą sprawę, płacąc grzywnę w wysokości 20 mln USD, zgadzając się na przegląd niektórych postów przez prawników Tesli przed ich publikacją oraz rezygnując z funkcji przewodniczącego rady nadzorczej.