Hawe negocjuje z Zygmuntem Solorzem-Żakiem transakcję, która wzmocni… IDMSA
Miliarder, oddając OFE i ubezpieczyciela,
zyska sieć, telekom gotówkę, a broker dwie kolejne nogi.
Do tanga trzeba dwojga, ale w biznesowym tańcu czasami lepiej tańczy się we trójkę. Pokazuje to transakcja, którą negocjują: Zygmunt Solorz-Żak, właściciel Cyfrowego Polsatu, oraz giełdowe spółki Hawe i IDMSA. Miliarder, który na bazie Polsatu i Polkomtela chce zbudować telekomunikacyjne imperium, chętnie pozbyłby się aktywów z branży finansowej — pośrednio kontroluje towarzystwo emerytalne Polsat, towarzystwo ubezpieczeniowe Polisa Życie i Invest-Bank. Chrapkę na nie ma IDMSA, który mozolnie rozbudowuje grupę finansową. Dlaczego mieliby zrobić razem interes? Tu kluczową rolę odgrywa Hawe, bo ma to, na czym zależy Zygmuntowi Solorzowi-Żakowi — infrastrukturę telekomunikacyjną. Układanka jest łatwiejsza, bo w akcjonariacie IDMSA i Hawe główną rolę odgrywa Marek Falenta.
— Muszę zamknąć najpierw jedną transakcję, potem możemy rozmawiać o kolejnych — mówił kilka tygodni temu "Pulsowi Biznesu" Zygmunt Solorz-Żak pytany o transakcję.
W zawieszeniu
Transakcją, która zajmuje miliardera, jest przejęcie Polkomtela (biznesmen czeka na zgodę UOKiK).
— Strony negocjują od wielu miesięcy. Parametry są już ustalone, wszystko zależy od decyzji Zygmunta Solorza-Żaka. A ten skoncentrowany jest głównie na przejęciu Polkomtela. Gdyby nie to, transakcja byłaby już zamknięta — mówi nasz informator zbliżony do transakcji.
Żadne wiążące decyzje nie zapadły, ale kluczowe elementy układanki są dogadane. Miliarder sprzeda Hawe PTE Polsat i Polisę Życie. Transakcja będzie bezgotówkowa — w zamian dostanie kilka wiązek światłowodów otaczających Polskę (tzw. ring), która jest mu potrzebna do budowy sieci szerokopasmowego internetu. Trzecią stroną umowy będzie IDMSA, który zapłaci Hawe za spółki finansowe (według wstępnych wycen 130-190 mln zł). Umowa będzie trójstronna, bo tak będzie łatwiej — Hawe byłoby trudniej niż IMDSA uzyskać zgodę regulatora na przejęcie towarzystwa emerytalnego i ubezpieczeniowego.
— Hawe byłoby też trudno wytłumaczyć akcjonariuszom dlaczego kupuje spółki finansowe. A tak dostanie spory zastrzyk gotówki — mówi analityk.
Wszyscy skorzystają
Według naszych informacji, na początku rozmów Zygmunt Solorz-Żak chciał w pakiecie sprzedać również Invest-Bank. Ale IDMSA, który ma udziały w Polskim Banku Przedsiębiorczości, nie był nim zainteresowany. Po co brokerowi fundusz emerytalny, który po ścięciu składki przez rząd przestał być dobrym interesem, i niewielka firma ubezpieczeniowa? Eksperci nie mają wątpliwości, że to dobry ruch — przejmując OFE Polsat, IMDSA zyska ponad 306 tys. klientów, którym będzie mógł zaoferować inne produkty, i 2,2 mld z aktywów, co znacząco poprawi jego pozycję przetargową. W przypadku Polisy Życie największą wartością jest licencja.
— Dzięki niej może zaoferować produkty inwestycyjne opakowane w polisę czy produkty strukturyzowane — mówi ekspert.
Podobnie w ubiegłym roku postąpił Open Finance, który kupił wygaszoną spółkę życiową od Link4, by uruchomić sprzedaż produktów emerytalnych w formie polisy.
Obie firmy przynoszą też zyski — PTE Polsat w 2010 r. wypracowało 10,1 mln zł zysku netto, a Polisa Życie 4,2 mln zł.
Rozmowy od dawna
O tym, że Zygmunt Solorz-Żak interesuje się infrastrukturą Hawe, wiadomo od dawna. W połowie 2009 r. opisaliśmy, że miliarder myśli o przejęciu giełdowej firmy. Po roku rozmowy się urwały, bo Marek Falenta, główny akcjonariusz Hawe, uznał, że korzystniej będzie rozwijać biznes samodzielnie.
Maluchy do wzięcia
1,98%
Taki udział w rynku ma OFE Polsat. To najmniejszy fundusz na rynku.
0,14%
Taki udział w rynku ubezpieczeń na życie ma Polisa Życie.