Energetyka nie może ulec pokusom

Magdalena GraniszewskaMagdalena Graniszewska
opublikowano: 2016-05-16 22:00

Raport dnia

Łatwym pokusom i trudnej drodze do sukcesu poświęciła najnowszy raport firma doradcza PwC. Eksperci zajęli się sektorem energetycznym, który na całym świecie jest w okresie turbulencji i przekształceń. Właściwa droga jest trudna, łatwa nęci zaś — jak wskazuje zespół PWC — siedmioma pokusami. Pierwsza i najgroźniejsza z nich to wycofanie z energetyki konwencjonalnej. Bo skoro źródła odnawialne wypychają z rynku bloki węglowe i gazowe, to po co utrzymywać te dwa ostatnie?

Rząd musi tej pokusie przeciwdziałać — i wprowadzić regulacje wspierające źródła konwencjonalne. Te regulacje to np. często omawiany rynek mocy. Jego koncepcja zakłada płacenie źródłom wytwórczym nie za wyprodukowaną energię, ale za gotowość do jej wytwarzania. Zdaniem PwC, taki rynek powinien powstać i mieć charakter zróżnicowany.

— Rząd powinien zdecydować, na czym mu zależy: jeśli na nowych inwestycjach, to z jakim paliwem i jakiej wielkości — mówi Dorota Dębińska-Pokorska, lider zespołu energetycznego PwC.

Siedem pokus według PwC:

1Wycofanie się z energetyki konwencjonalnej

2Jednakowe wsparcie dla jednostek kogeneracyjnych

3Rezygnacja z aukcji dla źródeł odnawialnych

4Nieprzemyślana innowacyjność

5Mnożenie ofert dla klienta

6Parcie do digitalizacji

7Odpuszczenie integracji w ramach grupy