Eobuwie.pl w dobie pandemii COVID-19 idzie pod prąd trendu stawiania na kanały sprzedaży online i uniezależniania się od stacjonarnego handlu. Firma po raz kolejny wyszła poza internet i wprowadziła się do galerii handlowej. Drogą, jaką wcześniej pokonało samo eobuwie.pl, idzie teraz kolejna marka z grupy — Modivo. Multibrandowy e-serwis z odzieżą premium oficjalnie zaprezentował uruchomiony już w lipcu sklep w warszawskiej Galerii Młociny. Podobnie jak w salonie obuwniczym, także tutaj nie znajdziemy ekspozycji towaru. W zamian mamy kanapy i dotykowe wyświetlacze, na których można przeglądać i zamawiać ubrania. Wybrane kreacje z wybudowanego na zapleczu magazynu dostarczane są — w mocno zautomatyzowany sposób — bezpośrednio do przymierzalni.

— Wychodzimy naprzeciw klientom. Działamy zgodnie z modelem omnichannel zacierającym granice między internetowymi a tradycyjnymi kanałami komunikacji i sprzedażowymi. Rynek retail mocno się zmienia, pojawiają się nowe rozwiązania i technologie. Ich walory uwypukliły pandemia i lockdown — mówi Marcin Grzymkowski, prezes eobuwie.pl, spółki należącej do grupy CCC.
Handel w sieci
Szef eobuwie.pl przyznaje, że pierwszy kwartał 2020 r. był ogromnym wyzwaniem dla większości branż, także sektora retail. W tym czasie również w internecie klienci byli skoncentrowani głównie na zakupie produktów pierwszej potrzeby. Odzież i obuwie zeszły na dalszy plan. W drugim kwartale klienci zaczęli wracać. Marki działające w obrębie eobuwie.pl z działalności online i stacjonarnej wypracowały w drugim kwartale 2020 r. 532 mln zł przychodów (wzrost o 52 proc. rok do roku), na co wpłynęła wysoka liczba zamówień — łącznie ok. 2,8 mln (w tym 64 proc. stanowiły zamówienia z urządzeń mobilnych). Nieco podratowało to słabsze wyniki, jakie zanotowało w tym czasie samo CCC.
— Eobuwie.pl jest przede wszystkim firmą internetową. Zadaniem stacjonarnych sklepów, których mamy już blisko 30, jest wzmocnienie i utrzymanie kontaktu z klientami i pozyskiwanie nowych. Stacjonarnie realizujemy poniżej 10 proc. ogólnej sprzedaży — podaje Marcin Grzymkowski.
Retail po lockdownie
Negocjacje i umowy dotyczące najmu powierzchni handlowych w galeriach prowadzone i podpisywane są na długo przed otwarciem sklepów. Czy teraz, znając już negatywne dla handlu skutki COVID-19, firma zdecydowałaby się na wprowadzenie Modivo do stacjonarnej przestrzeni handlowej?
— Tak, tego typu inwestycje realizowane są zgodnie z wieloletnimi strategiami. Zależy nam m.in. na uwiarygodnieniu i promocji naszej działalności online. Oczywiście dostrzegamy zmniejszony ruch w galeriach, musimy także dostosowywać się do nowych wymogów sanitarnych itd., które utrudniają handel. Wierzę jednak, że są to tylko czasowe utrudnienia — dodaje szef eobuwie.pl.
Przychody Modivo z działalności online w drugim kwartale 2020 r. wyniosły 49 mln zł, co oznacza wzrost o 32 proc. kwartał do kwartału.
Jak z internetu
Modivo w Galerii Młociny to sklep testowy, od jego wyników będą uzależnione dalsze działania związane z aktywnością marki w tradycyjnej przestrzeni handlowej.
— W Polsce w zakresie tak silnej digitalizacji obsługi klienta w sklepach stacjonarnych jesteśmy prekursorem. Dotychczas żadna ze znanych sieci nie zaoferowała opcji dostarczenia i zakupu produktów wprost z przymierzalni. Jesteśmy także pierwszym stacjonarnym sklepem, który udostępnia rozwiązania do sortowania oferty zarezerwowane dotychczas dla sprzedaży internetowej. W magazynie stacjonarnych sklepów eobuwie.pl i Modivo w Galerii Młociny mamy blisko 250 tys. produktów. Przeglądanie tak rozbudowanej oferty w tradycyjny sposób byłoby skomplikowane lub wręcz niemożliwe. Dzięki systemom informatycznym, maszynom sortowniczym, przenośnikom itp. zainstalowanym na zapleczu produkty do rąk klienta dostarczamy w około trzy minuty — zaznacza Marcin Grzymkowski.
W ofercie Modivo znajdzie się także kolekcja przejętej rok temu marki Rage Age.
— Właśnie wprowadzamy do oferty nową kolekcję, która została poszerzona o ubrania damskie. Na razie sprzedaż będziemy realizować poprzez platformę Modivo i eobuwie.pl. Jeśli chodzi o buty, nie wykluczamy natomiast utworzenia w przyszłości odrębnego e-sklepu. Stacjonarnych sklepów pod szyldem Rage Age nie planujemy — mówi Marcin Grzymkowski.
OKIEM EKSPERTA
Formuła omnichannel
MARTA MIKOŁAJCZYK-PYRĆ, dyrektor zespołu nieruchomości handlowych w dziale zarządzania nieruchomościami w Savills
Omnichannel to kierunek, w którym podążał cały świat handlu, pandemia tylko przyspieszyła zmiany. Interaktywne przymierzalnie, wybór towarów na tabletach czy skanery rozmiaru stopy — to symbole nowych zakupów, w których coraz większe znaczenie mają technologie. Salony eobuwie.pl i Modivo są w tym zakresie prekursorskie w Polsce, a ich wygląd może przywodzić na myśl luksusowe sklepy z elektroniką. Priorytetem jest klient, zapewnienie mu jak najlepszego doznania zakupowego i umożliwienie szybkiego zrealizowania zamówienia w najdogodniejszej dla niego formie.