Ernst & Young nadal traci klientów przez aferę Wirecardu

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2020-09-22 08:17

Kontrolowany przez państwo KfW, trzeci pod względem aktywów niemiecki bank, może zrezygnować z usług Ernst & Young (EY), dowiedział się nieoficjalnie Bloomberg.

Informatorzy agencji twierdzą, że rząd Niemiec rozważa kwestię dalszego korzystania z usług EY jako audytora KfW. Zaznaczają, że decyzja jeszcze nie zapadła.

Wcześniej rezygnację z usług EY ogłosiły Commerzbank i DWS Group.

EY był audytorem Wirecard. W czerwcu niemiecki operator płatności niespodziewanie zbankrutował po ujawnieniu nieprawidłowości księgowych na kwotę prawie 2 mld EUR. EY tłumaczyło, że manipulacje były tak wyrafinowane, że nawet bardzo rygorystyczny audyt by ich nie wykrył. Audytor został jednak wymieniony w pozwie grupowym ofiar Wirecardu. Zarzucają mu niewypełnienie podstawowych obowiązków.

Niektórzy klienci EY mogą rezygnować z jego usług z powodu konfliktu interesów. Ponieważ byli inwestorami Wirecardu mogą dochodzić wobec niego roszczeń. Tak było w przypadku DWS.