Największe wydarzenie medialne roku, Euro2012, nie było dla TVP przełomem. W czerwcu wpływy TVP wzrosły o 14 proc. (dane cennikowe, od 1 do 27 czerwca włącznie, na podstawie Nielsen Audience Measurement). Ale czerwiec pozwolił jedynie zahamować spadki Telewizji Polskiej w rynku reklamy telewizyjnej. W całym drugim kwartale wpływy reklamowe publicznego nadawcy spadły o 5 proc. w porównaniu do drugiego kwartału 2011 roku, liczone dla całej grupy kanałów TVP.
Główni konkurenci TVP na rynku reklamy telewizyjnej, Polsat i TVN, radzili sobie całkiem nieźle. Nadawcy stracili odpowiednio 10 proc. i 2 proc. przychodów reklamowych (liczonych cennikowo) w czerwcu, ale za to w drugim kwartale zyskali 6 proc. każdy.
TVP wprowadziła kontrowersyjnie wysokie ceny spotów przy meczach, które odstraszyły część reklamodawców.
Euro 2012 nie było dla TVP przełomem
Euro2012 pomogło TVP w czerwcu, ale w drugim kwartale i tak traciła rynek reklamy TV.
