Euro będzie znowu drożeć
Potwierdziły się ubiegłotygodniowe prognozy TMS zapowiadające głębszą korektę kursu EUR/USD. Na poniedziałkowej sesji euro traciło na wartości wobec dolara, osiągając poziom 0,9295. Druga połowa minionego tygodnia przyniosła jednak odwrócenie tendencji spadkowej. W piątek kurs europejskiej waluty zbliżył się do poziomu EUR/USD 0,9600.
Najważniejszym wydarzeniem tygodnia było dwudniowe posiedzenie FOMC Rezerwy Federalnej, którego postanowienia miały największy wpływ na dalszy rozwój wypadków na światowych rynkach walutowych. Komitet, zgodnie z przewidywaniami, nie dokonał żadnych zmian w polityce monetarnej. Obserwowane ostatnio spowolnienie gospodarki amerykańskiej oraz stabilizacja popytu wewnętrznego nie przemawiały za podwyżką stóp procentowych. Raport Fed zwraca jednak uwagę na wciąż istniejącą presję inflacyjną, stąd też deklaracja utrzymania restrykcyjnego nastawienia w polityce monetarnej.
KONSEKWENCJĄ decyzji FED było osłabienie dolara wobec czołowych walut światowych. Kurs EUR/USD konsolidował w przedziale 0,9400-0,9460, jednak realizacja zleceń kupna euro przy 0,9470 i 0,9500 przyczyniła się do dalszych zwyżek wspólnej waluty.
WSPARCIA dla euro dostarczyły dane o niższej aktywności gospodarczej w Stanach (potwierdziły je gorsze wyniki ankiet nastrojów konsumentów), które oddaliły perspektywę zacieśnienia amerykańskiej polityki pieniężnej. Z kolei wstępne szacunki z krajów EMU wskazują na rychłe przekroczenie referencyjnego poziomu wskaźnika CPI (2,0 proc.), co także zadziałało na korzyść euro. Na piątkowej sesji obserwowana była kolejna faza aprecjacji wspólnej waluty. Na najbliższe dni TMS przewiduje dalszy wzrost wartości euro do dolara. Kurs EUR/USD osiągnie poziom 0,97.
W CIĄGU tygodnia opublikowane zostaną dane o sprzedaży detalicznej w Eurolandzie (środa), wyniki ankiety PMI (wtorek) oraz raport z amerykańskiego rynku pracy (piątek). Najnowsze prognozy przewidują po raz kolejny spadek bezrobocia w Stanach, co ponowi obawy o dalsze restrykcje monetarne.