Strefa euro zaskoczyła wzrostem w ostatnim kwartale minionego roku. Był on co prawda symboliczny, ale pozwolił uniknąć recesji.
Według danych Eurostatu, PKB Eurolandu wzrósł w okresie październik-grudzień 2022 r. o 0,1 proc. w ujęciu kwartalnym. Tymczasem oczekiwano spadku rzędu 0,1 proc. Również w ujęciu rocznym odczyt okazał się lepszy od prognoz. Gospodarka rozwijała się bowiem w tempie 1,9 proc., zaś mediana projekcji sugerowała zwyżkę rzędu 1,8 proc.
W obu jednak przypadkach dynamika wyraźnie spowolniła z odpowiednio 0,3 i 2,3 proc. kwartał wcześniej.
W gronie czołowej czwórki gospodarek euro strefy in minus zaprezentowały się w IV kwartale 2022 r. Niemcy i Włochy, notując spadek PKB. Pozytywnie zaskoczyły za to Francja i Hiszpania.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy podwyższył wczoraj swoje prognozy dla bloku monetarnego. Przewiduje, że PKB strefy euro wzrośnie w 2023 r. o 0,7 proc., więcej niż 0,5 proc. oczekiwane w październiku i 0,5 proc. prognozowanych przez Europejski Bank Centralny w grudniu. Szacunki za 2022 r. sugerują wartość na poziomie 3,5 proc.
