Od czasu upadku muru berlińskiego Niemcy są największym partnerem handlowym w przypadku Czech, Słowacji, Węgier, Polski i Słowenii. Handel z Niemcami w przypadku Polski stanowi 25 proc. eksportu, 30 proc. w przypadku Czech, wynika z danych Moody’s Investors Service.
W konsekwencji, państwa Europy Wschodniej, których gospodarki oparte są na eksporcie, jak w przypadku Czech i Słowacji, są zależne od zmian popytu w Niemczech.
- Polska nie jest jednak mocna uzależniona od Niemiec, ponieważ wewnętrzny popyt był historycznie silnym filarem wzrostu gospodarczego kraju. Wszystkie wschodnioeuropejskie gospodarki są dotknięte recesją w strefie euro i spowalniającym wzrostem w Niemczech, ale stopień w jakim zostały nią dotknięte jest różny – powiedziała Katarzyna Rzentarzewska, analityczka z Erste Bank.
