Czy efektywnie wykorzystaliśmy fundusze strukturalne? W jakim stopniu poprawiła się pozycja Polski w Europie? Czy nasi rodacy czują się Europejczykami? W końcu, czy skorzystał na tym sektor energetyczny i poprawił się stan środowiska?
To pytania, na które ostatnio próbujemy odpowiedzieć. Podsumowujemy, wyciągamy wnioski i snujemy plany na kolejne 10 lat. Nie da się ukryć, że unijne prawodawstwo i środki finansowe zapewniły nam o wiele szybszy rozwój oraz skłoniły — i niejednokrotnie wymusiły — nowe inwestycje. Tempa nabrały przemiany gospodarcze, środowiskowe i społeczne. Jesteśmy krajem, który zaczyna konkurować z największymi; nasze rodzime przedsiębiorstwa, uhonorowywane prestiżowymi nagrodami, wygrywają przetargi w innych regionach Wspólnoty.
Warto podkreślić również fakt, o którym dyskutowali goście debaty zorganizowanej przez redakcję „Pulsu Biznesu” i Green Cross Poland. Po dziesięciu latach nauczyliśmy się mówić doniosłym głosem w Brukseli. Minął już czas „oswajania się” z nową rzeczywistością. Minął czas „uczenia się” rozmawiania z Zachodem. Nadszedł moment, kiedy Polska otwarcie i stanowczo powinna proponować rozwiązania dla nas i Europy. Widać, że naprawdę zaczynamy być częścią Unii.
Bądźmy odpowiedzialni, myślmy globalnie, działajmy lokalnie. Musimy szukać wspólnych rozwiązań, które w dłuższej perspektywie zapewnią nam bezpieczeństwo, wykorzystanie potencjału społecznego i środowiskowego, pozwolą na trwały rozwój gospodarczy. Polska powinna prowokować korzystne zmiany dla Europy. Dostrzeżmy nasz kapitał intelektualny i przyrodniczy. Odważnie mówmy o potrzebie budowania świadomości społecznej obejmującej wiedzę i motywację do podnoszenia jakości życia. Poruszajmy problematykę rozwijania kapitału gospodarczego z poszanowaniem środowiska. Wreszcie, zachowujmy i rozwijajmy kapitał przyrodniczy dzięki roztropnemu korzystaniu z zasobów.
www.greencrosspoland.org
DOMINIKA KULCZYK
założyciel, wiceprezes Green Cross Poland