Jeszcze przed rokiem niewiele się działo w notowanej na NewConnect spółce informatycznej eo Networks, działającej na rynku od ponad dwóch dekad. Zainteresował się nią jednak Euvic, aktywny na polu konsolidacji w branży IT. Jego uwagę zwróciła atrakcyjna wycena - kapitalizacja eo Networks odpowiadała wówczas wartości gotówki zgromadzonej w kasie.
W grudniu 2020 r. inwestor ujawnił się z pakietem blisko 12 proc. akcji, a w kwietniu 2021 r. nakreślił plan przejęcia pakietu kontrolnego. Następnie kupił 50 proc. udziałów w spółce Gagnon (zapewniając sobie większość w radzie nadzorczej), która ma ponad 41 proc. akcji eo Networks.
Od czasu pojawienia się Euvica kapitalizacja spółki z NewConnect wzrosła ponadtrzykrotnie. Pod skrzydłami inwestora został wypracowany plan rozwoju na najbliższe lata, przewidujący m.in. akwizycje.
W pierwszym kwartale przyszłego roku eo Networks zamierza podpisać umowę inwestycyjną w sprawie przejęcia, kosztem 5-7 mln zł, firmy specjalizującej się w projektowaniu i migracji infrastruktury fizycznej i wirtualnej. Na tej bazie ma powstać dział ściśle współpracujący z Euvikiem IT - spółką córką Euvica, świadczącą usługi integratorskie, która będzie celem kolejnego przejęcia. Pod skrzydła eo Networks przejdą też jej dwie spółki zależne, Euvic Solutions i IT Challenge, również zajmujące się integracją. Wartość projektu szacowana jest na 40-50 mln zł. Część udziałów może trafić do eo Networks aportem.
- Łącznie te trzy spółki generują 150 mln zł przychodów – informuje Wojciech Wolny, prezes Euvica.
Dla porównania - przejmujące eo Networks ma roczne obroty rzędu 40-50 mln zł (30 mln zł po trzech kwartałach 2021 r.).

Oprócz przejmowania spółek powiązanych z Euvikiem eo Networks zakłada m.in. serię niewielkich inwestycji w start-upy na wczesnym etapie rozwoju, działające w obszarach serwisu IT, gospodarki obiegu zamkniętego oraz internetu rzeczy.
Większy projekt przewidziano na 2023 rok. eo Networks chce przejąć firmę programistyczną, specjalizująca się w systemach transakcyjnych. To element większego planu - chodzi o rozwój działu wytwarzania oprogramowania. Ma się on zajmować budową i utrzymaniem systemów transakcyjnych, kurierskich i innych, wspierających e-commerce.
Zdaniem Tomasza Misiaka, twórcy Work Service’u, a od niedawna członka rady nadzorczej eo Networks, firma ma ogromny potencjał wzrostu poprzez akwizycje. Na to jednak potrzeba pieniędzy.
- W kolejnych latach eo Networks rozważy pozyskanie dodatkowego inwestora branżowego, który umożliwiłby realizację następnych inwestycji i wspólnych projektów biznesowych – mówi Tomasz Misiak.
Wojciech Wolny precyzuje, że potencjalny inwestor jest już na horyzoncie, trwają wstępne rozmowy. eo Networks rozważa też zmianę parkietu - z NewConnect na główny rynek GPW. Szef Euvica zastrzega jednak, że nie jest to przesądzone.