Jeszcze w tym roku ruszą dwa duże konkursy na dofinansowanie produkcji biopaliw i budowę zakładów produkujących wiatraki czy elektrownie wodne. Oba zapewne w grudniu ogłosi Instytut Paliw i Energii Odnawialnej (IPiEO), tymczasem zaprasza 2 grudnia na warsztaty dla firm zainteresowanych startem.
Orlen zainteresowany
Zwycięzcy pierwszego konkursu (9.5) dostaną dofinansowanie do budowy instalacji produkującej biopaliwa. Drugi (10.3) przeznaczony jest dla firm, które chcą zbudować zakłady wytwarzające urządzenia do produkcji czystej energii, czyli np. wiatraki, elektrownie wodne czy maszyny, które wytwarzają energię z biopaliw.
Na działanie 9.5 — wytwarzanie biopaliw ze źródeł odnawialnych — przeznaczonych jest 70,5 mln EUR. Za unijne pieniądze można zbudować lub rozbudować zakłady produkujące biokomponenty i biopaliwa stanowiące samoistne paliwa, z wyłączeniem produkcji biopaliw stanowiących mieszanki z paliwami ropopochodnymi oraz produkcji czystego oleju roślinnego i bioetanolu produkowanego z produktów rolnych.
Konkursem zainteresowany jest PKN Orlen, do którego należy Rafineria Trzebinia — pierwsza biorafineria w Polsce.
— Rafineria Trzebinia sprawdza, czy ubieganie się o takie dofinansowanie byłoby uzasadnione merytorycznie i finansowo. Zorganizowaliśmy przetarg na usługi doradcze przy przygotowaniu kwestionariusza ubiegania się o dofinansowanie. Jeśli okaże się ono uzasadnione, zaczniemy rozmawiać z doradcą — mówi nam Dawid Piekarz, rzecznik PKN Orlen.
Już na starcie z udziału w konkursie zrezygnował Bartimpex, który ma dwa zakłady produkujące biokomponenty: w Lesznie i Wrocławiu.
— Na razie nie jesteśmy zainteresowani dofinansowaniem — deklaruje Jan Antosik, dyrektor finansowy.
Minimalna wartość projektu wynosi 20 mln zł. Maksymalna kwota wsparcia wynosi 30 mln zł. Wsparcie inwestycji wyniesie — w zależności od województwa i etapu inwestycji — od 30 do 50 proc. kosztów kwalifikowanych.
Fabryka wiatraków
Na działanie 10.3 przeznaczone jest 27,4 mln EUR.
— Konkurs ma wspomóc budowę w Polsce zakładów produkujących urządzenia wytwarzające czystą energię. Niestety, mamy w tym duże zapóźnienia — tłumaczy Piotr Oszytko z gdyńskiego BK Konsulting, które pomaga firmom przygotować inwestycję w wiatraki.
Można zatem dofinansować budowę zakładów produkujących wiatraki, małe elektrownie wodne do 10 MW, urządzenia do produkcji biomasy, biogazu, ciepła przy wykorzystaniu biomasy oraz energii geotermalnej i słonecznej. Minimalna wartość projektu wynosi 20 mln zł.
Konkursem zainteresowana jest budująca farmy wiatrowe Atlantis Energy, spółka zależna giełdowego Atlantisu.
— To dla nas idealny konkurs. Chcemy wybudować w Polsce fabrykę wiatraków z prawdziwego zdarzenia. Dopinamy sprawę odbioru maszyn. Podpisaliśmy umowę o kooperacji z jednym z największych producentów. Mamy na oku trzy lokalizacje fabryki — mówi Mariusz Patrowicz, inwestor kontrolujący obie spółki.