Niewielki kurort Sun Valley w stanie Idaho, który słynie ze znakomitych tras narciarskich, od wtorku po raz kolejny stał się tym miejscem na świecie, w którym przypada najwięcej miliarderów na metr kwadratowy.

Bogacze zajmujący się wszystkim, co znajduje się na pograniczu finansów, mediów i nowych technologii, zjechali do miasteczka, żeby wziąć udział w dorocznej konferencji Allen & Company Sun Valley. Media określają ten nietypowy zjazd, organizowany przez bank inwestycyjny, jako „letni obóz dla miliarderów”. Doświadczeni, leciwi gracze spotykają świeży talent — młodych gniewnych biznesu. To dwa różne światy, które muszą się dogadać, żeby móc zarabiać.
Tym razem armia nowych miliarderów przyjedzie trochę silniejsza. Jedni śledzą wyniki mundialu, inni okienka transferowe w futbolu czy koszykówce, ale są też tacy, dla których źródłem sportowych emocji mogą być rankingi najbogatszych. A tutaj dzieje się sporo.
W ostatnich dniach doszło do przetasowania na aktualizowanej codziennie liście Bloomberg Billionaires Index. Mark Zuckerberg, współzałożyciel i prezes Facebooka, wskoczył na trzecie miejsce, wyprzedzając Warrena Buffetta, słynnego inwestora zwanego „wyrocznią z Omaha”. Pierwszy to dziecko internetu z zaledwie 34 wiosnami na koncie, drugi ma już 87 lat i raczej woli tradycyjne, papierowe media — najlepiej gazety.
Po kilku dniach Buffett powrócił na trzecie miejsce (stan na 11 lipca), ale obaj panowie idą łeb w łeb w rankingu najbogatszych ludzi świata i w zasadzie w każdym momencie kolejność znowu może się zmienić. Wykresy przemawiają jednak na korzyść Zuckerberga, którego majątek urósł od początku roku o prawie 9 mld USD, natomiast fortuna Buffetta zmalała o 3,2 mld USD. Akcje Facebooka tąpnęły w marcu i kwietniu w wyniku afery związanej z firmą Cambridge Analytica, która korzystała z danych użytkowników portalu społecznościowego. Twórca społecznościowego portalu był grillowany na przesłuchaniach przez polityków po obu stronach oceanu, ale z wyszedł z PR-owej burzy i notowania spółki są w lipcu na najwyższym poziomie w historii — akcje kosztują ponad 200 USD, dając 600 mld USD rynkowej kapitalizacji.
Podczas konferencji w Sun Valley branża szeroko rozumianych nowych technologii będzie więc solidnie wzmocniona. Najbogatszym człowiekiem globu jest obecnie Jeff Bezos, twórca Amazona, którego majątek szacowany jest na 144 mld USD. Wyprzedza on Billa Gatesa, którego fortuna urosła na sukcesie Microsoftu i ma wartość 95 mld USD, a w pierwszej dziesiątce bogaczy jest aż sześć osób ze słowem „technologia” w rubryce branżowej. To kolejno: Larry Page, Sergey Brin i Larry Ellison, czyli twórcy Google’a i założyciel informatycznego giganta Oracle. © Ⓟ