Fałat i inne cenne dzieła odnalezione po latach

Juliusz Windorbski
opublikowano: 2011-10-20 20:08

Co pewien czas krajowe media obiega informacja o odnalezieniu cennych, z punktu widzenia dziedzictwa narodowego, przedmiotów.

Duża część z nich to obiekty, o których słuch zaginął w czasie wojny i przez kilkadziesiąt lat brak było o nich jakichkolwiek wiadomości. Zdarza się, że okoliczności zaginięcia niektórych poznajemy w czasie śledztwa, inne na zawsze zostaną tajemnicą. W tym roku pojawiło się zaledwie kilka przypadków odnalezienia polskich dzieł sztuki – ostatnim głośnym znaleziskiem są cenne obrazy Juliana Fałata.

Oba dzieła - "Naganka na polowaniu w Nieświeżu" i "Przed polowaniem w Rytwianach", są obrazami charakterystycznymi dla twórczości tego słynnego polskiego realisty. Płótna mają poziomy prostokątny kształt, „Naganka…” została namalowana techniką akwareli i gwaszu, drugie dzieło to olej na płótnie. Zaginęły w czasie II wojny światowej, a w 2006 roku pojawiły się na licytacji w jednym z nowojorskich domów aukcyjnych. Po interwencji Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego podjęto negocjacje zmierzające do odzyskania obrazów i sprowadzenia ich z powrotem do Polski. Trafiły do zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie, gdzie czeka je konserwacja.

Nie zawsze jednak, jak w opisanym wyżej przypadku, czy słynnym kazusie „Pomarańczarki” Gierymskiego, zaginione dzieła odnalezione zostają poza granicami kraju. Obrazy, ze względu na swoją wartość, bywają także łupem pospolitych złodziei. W tym roku w maju policja odnalazła „Portret Anny i Jarosława Iwaszkiewiczów” Witkacego, obraz trzymany był w koszmarnych warunkach w wilgotnej piwnicy, zrabowany prawdopodobnie przez zorganizowaną grupę przestępczą.