Fast Finance spóźnił się z obligacjami

Eugeniusz TwarógEugeniusz Twaróg
opublikowano: 2013-01-15 00:00

Spółka powinna spłacić dług w piątek. Wykupiła większość papierów. Zapewnia, że resztę pieniędzy odda w tym tygodniu.

W piątek Fast Finance, spółka windykacyjna z Wrocławia, miała wykupić trzecią transzę obligacji wartej 11 mln zł. Wczoraj podała w komunikacie, że nie spłaciła części długu. Zapewniła, że resztę pieniędzy wraz z odsetkami za każdy dzień zwłoki odda w ciągu najbliższych dni. — 80 proc. należności jest już w KDPW. Pozostałe wykupimy w tym tygodniu, jutro lub pojutrze — obiecywał w poniedziałekJacek Daroszewski, prezes Fast Finance. Wyjaśnił, że opóźnienie ma charakter techniczny: spółka nie przekazała do KDPW szczegółowej instrukcji w sprawie podziału należności. Przyznał jednak również, że na rachunek nie wpłynęła pełna kwota.

— Jeden z naszych kontrahentów z opóźnieniem uregulował zobowiązania wobec Fast Finance — wyjaśnił Jacek Daroszewski. Jak twierdzi prezes, spółka nie ma problemów z płynnością, o czym świadczą poczynione przez nią zakupy. W grudniu za 3 mln zł kupiła pakiet wierzytelności kredytowych od Eurobanku. Obecnie poprzez fundusz sekurytyzacyjny finalizujeprzejęcie wierzytelności od jednego z banków spółdzielczych o wartości prawie 4 mln zł.

— Emisja certyfikatów jest już w toku. Fundusz podpisze umowę prawdopodobnie 17 stycznia — twierdzi szef Fast Finance. Na razie spółka nie planuje emisji obligacji. Obecnie jej konto obciąża jeszcze emisja, której wykup ma nastąpić za trzy lata.

5,27 mln zł Taki był zysk netto Fast Finance po trzech kwartałach 2012 r. Rok wcześniej wyniósł 5,21 mln zł.