Wiadomość, że amerykańskie władze monetarne (Fed) postanowiły odblokować rynek pieniężny i powołać agencję, która będzie kupować papiery komercyjne, wyraźnie poprawiła nastroje inwestorów w Europie i USA. Amerykański bank centralny ogłosił ją krótko przed rozpoczęciem handlu na Wall Street.
Wcześniej nastroje w Europie były kiepskie. Wyprzedaż wywołała wiadomość o planie dofinansowania przez rząd największych brytyjskich banków. Wystraszyło to ich akcjonariuszy. Nawet o 40 proc. taniały akcje Royal Bank of Scotland, któremu nie pomogły zapewnienia, że nie występował o pomoc finansową. Dodatkowo nastroje psuły wiadomości z Islandii, której rząd przejął dwa największe banki wobec groźby ich bankructwa. W doskonałych nastrojach byli akcjonariusze spółek motoryzacyjnych. Indeks branży rósł ponad 9 proc. Sesje w USA rozpoczęły się wzrostami indeksów. Po kwadransie sesji Dow Jones rósł ponad 130 pkt. Wzrastały kursy banków, choć Bank of America tracił ponad 8 proc. po zapowiedzi obniżki dywidendy i podwyższenia kapitału.
Marek Druś