Ferruccio Lamborghini: Nie kłóć się z klientami - PB AUTOPORTRET

Marcin BołtrykMarcin Bołtryk
opublikowano: 2024-11-14 12:00

Urażona duma bywa twórcza — nawet bardzo. Dowodem prawdziwości tego stwierdzenia niech będzie historia włoskiego producenta rolniczych ciągników, któremu nie przypadło do gustu sprzęgło w Ferrari.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Za powstaniem Lamborghini, jednej z kultowych dziś marek supersamochodów, stoi nie tylko inżynierski talent jej założyciela. Nie jest to też zasługa wyłącznie jego zainteresowania motoryzacją, szczególnie sportową. W dużej mierze markę możemy zawdzięczać urażonej dumie producenta ciągników rolniczych Ferruccio Lamborghiniego.

W latach 50. ubiegłego wieku Ferruccio był zamożnym przemysłowcem. Mógł szaleć z motoryzacyjnymi zakupami. Jednym z jego wyborów było Ferrari. Nie był jednak do końca zadowolony z produktu, który nabył. Konkretnie nie podobało mu się działanie sprzęgła. Nie omieszkał podzielić się krytyką z założycielem i właścicielem marki Ferrari - Enzo Ferrarim. W odpowiedzi na krytykę miał usłyszeć coś w stylu: nie będzie mnie producent traktorów uczył budować sportowych aut. Pan Ferruccio postanowił jednak nauczyć. I tak w 1963 r. na ulicę wyjechał model 350 GTV — pierwsze auto z szarżującym bykiem na masce.

Jak co czwartek zapraszam, wspólnie z Mateuszem Żuchowskim, do wysłuchania motoryzacyjnej historii. Tym razem z włoskiej doliny supersamochodów.

Znajdziesz nas na pb.pl lub w Twojej ulubionej aplikacji podcastowej.