Prezydent Kuby Fidel Castro zastanawia się, czy ostatnie wydarzenia w USA nie świadczą o tym, że kapitalizm chyli się ku upadkowi.
Fidel Castro przemawiał w piątek z okazji rocznicy rewolucji kubańskiej z 1959 roku. Podczas swojego wystąpienia mówił m.in. że ostatnie wydarzenia w USA, spadek zaufania giełdowych inwestorów w związku z ujawnianymi aferami, może świadczyć o wchodzeniu kapitalizmu w fazę schyłkową. Uznał również, że ostatnie wydarzenia gospodarcze na świecie są dowodem fiaska koncepcji globalizacji.
Prezydent Kuby podziękował jednocześnie członkom amerykańskiego Kongresu za przyjęcie praw pozwalających na częściowe uchylenia blokady ekonomicznej wobec jego kraju. Powiedział, że choć zdaje sobie sprawę, iż prezydent Bush prawdopodobnie skorzysta w tym przypadku z prawa weta, docenia gest kongresmenów.
MD, money.com