W poniedziałek o godz. 18 w Kancelarii Premiera miała odbyć się druga tura rozmów koalicyjnych, m.in. z udziałem Filipka i ministra w Kancelarii Premiera Adama Lipińskiego (PiS). Po porannym spotkaniu Samoobrona i LPR oświadczyły, że dalsze rozmowy z PiS uzależniają od spełnieniach ich trzech postulatów.
Chodzi o powołania Krzysztofa Sikory, który obecnie kieruje klubem Samoobrony, na stanowisko ministra rolnictwa, ponownego mianowania Daniela Pawłowca na funkcję sekretarza stanu w UKIE oraz wyjaśnienia, czy rzecznik rządu Jan Dziedziczak był upoważniony przez premiera do stwierdzenia, że warto rozmawiać z Samoobroną o koalicji, ale z Andrzejem Lepperem już nie.
Sekretarz klubu PiS Arkadiusz Czartoryski powiedział PAP po porannym spotkaniu, że miało ono m.in. na celu "wyciszenie sporów medialnych między koalicjantami". Poseł podkreślił, że politycy potwierdzili istnienie koalicji. Czartoryski zastrzegł jednak, że sprawa korupcji w ministerstwie rolnictwa oraz "seksafery" musi zostać wyjaśniona. (PAP)