Badania prowadzi fiński koncern Fortum, który do produkcji energii wykorzystuje odchody koni i wióry drzewne. Koncern twierdzi, że odchody i zużyta ściółka zaledwie trzech koni może zapewnić ciepło i światło dla jednego domu rodzinnego przez cały rok. Mowa o fińskim domu, który wymaga więcej energii z powodu dosyć zimnego klimatu. Oznacza to, że konie siedzą na olbrzymich pokładach zielonej energii. Fortum dostarcza do stajni ściółkę wykonaną z trocin. Później odbiera zużytą, zmieszaną z odchodami zwierząt ściółkę i zamienia na biomasę. Firma na razie testuje rozwiązanie na małą skalę i wyprodukowała z obornika 10 proc. mieszanki używanej do spalania, ale jesienią ma zwiększyć udział do 20 proc. Finlandia posiada około 70 tys. koni, czyli wystarczająco dużo, żeby zapewnić ciepło i energię elektryczną dla 23 tys. domów. Portal Citylab podkreśla, że sąsiedzi, którzy dzielą z Finlandią morze, czyli Szwecja i Polska, mają jeszcze więcej koni — Fortum szacuje te liczby na około 360 i 300 tys. Koncern twierdzi, że oba kraje dysponują także odpowiednio dużym przemysłem drzewnym. Fortum działa na polskim rynku energetycznym. „Spółka prowadzi bezpośrednią działalność operacyjną poprzez oddziały w Świebodzicach i Wrocławiu oraz na terenie Częstochowy i Płocka. Pełni także funkcje właścicielskie dla Fortum Bytom oraz Fortum Zabrze” — czytamy na polskiej stronie firmy. © Ⓟ
