Firmy pożyczkowe odrabiają straty

Sylwia WedziukSylwia Wedziuk
opublikowano: 2022-01-19 07:00

Branża pożyczkowa w minionym roku odżyła. Nadal jednak wiszą nad nią czarne chmury.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • Jak sobie radziła branża pożyczkowa w 2021 r.?
  • Co grozi firmom z tej branży?

W grudniu 2021 r. firmy pożyczkowe współpracujące z Biurem Informacji Kredytowej (BIK), udzieliły łącznie 295,9 tys. pożyczek. Ich wartość wyniosła 768 mln zł. To o 66,2 proc. więcej niż rok temu. W całym minionym roku liczba pożyczek wyniosła ponad 2,9 mln i była aż o 47,8 proc. wyższa niż w 2020 r. Tym samym pożyczki nie tylko odrobiły straty z pierwszego roku pandemii, ale i osiągnęły dużo wyższy poziom niż przed atakiem koronawirusa.

– Ten wzrost to po części efekt niskiej bazy z 2020 r. Wynika także z dużego ożywienia na rynku pożyczek pozabankowych w całym 2021 r. Popyt na finansowanie w tym czasie był ogromny. Nadal jednak nad rynkiem pożyczkowym wiszą czarne chmury, w postaci zmian regulacyjnych – mówi Waldemar Rogowski, główny analityk BIK.

Zdaniem Jarosława Ryby, prezesa Polskiego Związku Instytucji Pożyczkowych w Polsce, firmy pożyczkowe nie działają na pełnych obrotach.

– Nadal zdecydowana większość wniosków o pożyczki jest odrzucana. Od wybuchu pandemii i wprowadzenia restrykcji dla przedsiębiorców na tym rynku, wiele firm zakończyło działalność, a debiutów praktycznie nie odnotowywaliśmy. Za wzrosty, które są w zasadzie tylko odbudową potencjału sprzed pandemii, odpowiadają nieliczni liderzy branży – mówi Jarosław Ryba.

Jego zdaniem firmom działającym na tym rynku nie pomaga też duża niepewność związana z procedowaniem dwóch konkurencyjnych projektów ustaw ograniczających dostęp do kredytu konsumenckiego. Oba, w obecnej formule, byłyby dla rynku destrukcyjne.

2,9mln

tyle pożyczek udzieliły firmy pożyczkowe w całym 2021 r.

768 mln zł

na taką kwotę udzieliły pożyczek firmy pożyczkowe w grudniu 2021 r.