Firmy z sektora MŚP czekają średnio miesiąc na zapłatę od swoich kontrahentów, zanim zaczną tracić płynność finansową. Jednak aż 17 proc. z nich traci grunt pod nogami już po upływie 10 dni - wynika z badania „Jak MŚP korzysta z windykacji” przeprowadzonego przez firmę Kaczmarski Inkasso. Kontrahenci często nie regulują należności za towary i usługi w ustalonym czasie. Wielu przedsiębiorców nie chce czekać na pieniądze i sięga po nowoczesne rozwiązania jak windykacja online.
Przedsiębiorcom nie jest łatwo pilnować dyscypliny finansowej kontrahentów. Z kolei samodzielne dochodzenie zapłaty od partnerów jest mało komfortowe. Pomóc mogą firmy windykacyjne, które mają wysokie kompetencje negocjacyjne i dobrą znajomość poszczególnych branż.
– Dzięki temu przedsiębiorcy są w stanie zwiększyć swoją płynność finansową, co w dobie pandemii jest na wagę złota. Mikro i małe firmy nie odkładają pieniędzy, aby tworzyć rezerwy finansowe na czarną godzinę, bo zwyczajnie je na to nie stać. Ze względu na skalę działalności przeznaczają pieniądze na bieżące funkcjonowanie, dlatego tak ważny jest dla nich regularny dopływ gotówki. W sytuacji, gdy kontrahent nie płaci, zlecenie odzyskania należności profesjonalistom oszczędza czas i pozwala zachować dobre kontakty z partnerami. W dodatku jest dużo bardziej skuteczne niż działania prowadzone samodzielnie – mówi Jakub Kostecki, prezes firmy Kaczmarski Inkasso.
Z przeprowadzonej przez tę firmę badania wynika, że negatywny wpływ na działalność małych i średnich przedsiębiorstw ma płatność opóźniona już o 21-30 dni. Ocenia tak 43 proc. z nich. Dla co trzeciego przedsiębiorcy poziom wrażliwości finansowej jest niższy i wynosi maksymalnie 20 dni. Ankietowani przedsiębiorcy deklarowali, że w ciągu ostatnich dwóch lat skierowali do profesjonalnej windykacji od 1 do 500 faktur.
Kaczmarski Inkasso i platforma Bizin.pl nawiązały współpracę, dzięki której odzyskiwanie należności jest łatwiejsze. Dzięki integracji systemów użytkownicy platformy Bizin.pl dwoma kliknięciami przekazują sprawę do windykacji. Następnie na bieżąco kontrolują, na jakim etapie są prowadzone działania.
Co istotne, opłatę prowizyjną firmy regulują tylko w przypadku skutecznej windykacji, czyli gdy pieniądze zostaną odzyskane dla klienta. Dla wierzyciela dochodzenie należności może być bezpłatne – wystarczy, że skorzysta z opcji obciążenia dłużnika kosztami windykacji. Pozwala na to Ustawa o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych. W tym przypadku Kaczmarski Inkasso egzekwuje ten koszt od kontrahenta.