Fiskus dociska menedżerów

Jarosław KrólakJarosław Królak
opublikowano: 2024-07-11 20:00

Skarbówka i sądy nie godzą się na wydawanie interpretacji podatkowych wysokim menedżerom pełniącym podwójne role w spółkach.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jaki problem ze skarbówką mają prezesi spółek świadczący też dla nich usługi w formule B2B
  • jakie to zagrożenia niesie dla nich oraz spółek
  • jak problem komentują eksperci
  • jak tłumaczy sytuację Ministerstwo Finansów
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Gdy tzw. Polski Ład obniżył stawki ryczałtu podatkowego dla prowadzących działalność gospodarczą (nawet do 8,5 proc.), to z oczywistych względów mnóstwo osób postanowiło z tego skorzystać. Jednak organy skarbowe na różne sposoby próbują blokować tę możliwość, a tym samym oszczędzić spore pieniądze dla budżetu państwa. Przykładem takich praktyk może być odmawianie prezesom spółek, członkom zarządów oraz innym wysokim menedżerom wydawania interpretacji podatkowych oraz opinii zabezpieczających (dają poczucie bezpieczeństwa podatkowego). Decyzje odmowne zaczęły być wydawane w 2023 r., obecnie przybierają na sile, a
sądy administracyjne przyklepują obstrukcje fiskusa.

Unikanie opodatkowania?

Niekorzystną dla menedżerów praktykę Krajowej Informacji Skarbowej (KIS — wydaje interpretacje podatkowe) oraz szefa Krajowej Administracji Skarbowej (KAS — wydaje opinie zabezpieczające) potwierdza Filip Kotarski, dyrektor zespołu PIT i ZUS w PwC.

— Odmowy wydawania interpretacji podatkowych i opinii zabezpieczających rozpoczęły się w ubiegłym roku, a w tym roku zjawisko narasta. Szczególnie dotyczy to modelu dualnej współpracy ze spółkami, czyli sytuacji, gdy np. prezes spółki pełniący funkcję na podstawie powołania lub kontraktu menedżerskiego jednocześnie świadczy na rzecz tej spółki usługi B2B w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej, np. jako finansista, programista czy innego rodzaju specjalista. Osoby takie często występują do dyrektora KIS o interpretacje podatkowe w celu potwierdzenia możliwości stosowania opodatkowania w formie zryczałtowanego podatku i właściwej stawki. Niestety, bardzo często spotykają się z odmową ich wydania — mówi Filip Kotarski.

Powoduje to ogromną niepewność, chaos oraz obawę podatników, że będą narażeni na kontrolę fiskusa, a nawet na wszczęcie postępowań karnoskarbowych — mówi Filip Kotarski.

Jak KIS tłumaczy swoje postępowanie? Odmowy uzasadnia tym, że dualny system zatrudnienia wskazuje na sztuczność takiej konstrukcji. Uważa, że jej prawdziwym celem jest zamiar obniżenia sobie podatku w relacji B2B (niski ryczałt), a w dodatku wynagrodzenie dla prezesa przedsiębiorcy spółka wrzuci sobie w koszty podatkowe, dzięki czemu również sobie obniży podatek.

„Wnioskodawca w celu osiągnięcia korzyści podatkowej zamierza wykorzystać regulacje podatkowe ustawy o PIT dotyczące różnic w sposobie opodatkowania trzech tytułów świadczeń, jakie może wykonywać na rzecz spółki: usługi w ramach działalności gospodarczej, stosunku pracy, powołania na członka zarządu spółki. W momencie świadczenia usług na rzecz spółki przez

prezesa zarządu będącego osobą fizyczną przychód uzyskany z tego tytułu będzie podlegać opodatkowaniu w formie 8,5 proc. ryczałtu ewidencjonowanego, co w porównaniu z sytuacją, w której zadania te nie byłyby wydzielone z obszaru działalności spółki, tworzy sytuację skorzystania z bardziej preferencyjnego opodatkowania tych świadczeń. Po drugie, nieuprawniona korzyść podatkowa powstanie również po stronie spółki, która będzie mogła zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów wydatki na wypłacane wynagrodzenie za usługi świadczone przez prezesa jej zarządu w ramach jednoosobowej działalności gospodarczej. Spółka zatem pomniejszy swój potencjalny dochód (lub powiększy stratę) przez wygenerowanie większych kosztów uzyskania przychodów” — taka argumentacja przewija się w stanowiskach skarbówki.

Wiatr w oczy biznesu

Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy w inFakcie, dodaje, że niechęć KIS do wydawania interpretacji podatkowych i opinii zabezpieczających jest znacznie szerszym zjawiskiem i obejmuje wiele firm.

— Odmowy są nie tylko wtedy, gdy prezes spółki świadczy usługi na jej rzecz jako przedsiębiorca. To część zjawiska. Odmowy stały się powszechną praktyką i bardzo komplikują działalność przedsiębiorców, którzy nie wiedzą, jakie regulacje podatkowe powinni stosować do pewnych transakcji i relacji biznesowych, by nie narazić się na konsekwencje podatkowe czy nawet karne skarbowe. Nie dość, że nie ich winą jest gigantyczna niejasność prawa podatkowego, to jeszcze w wielu sytuacjach nie mogą doprosić się ich interpretacji urzędowej, by spokojnie prowadzić biznes. To skandal — mówi Piotr Juszczyk.

Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów o powody odmawiania przedsiębiorcom interpretacji podatkowych i opinii zabezpieczających. „Każda sprawa dotycząca osoby, która ma podpisaną z firmą umowę B2B oraz inną umowę, np. umowę o pracę, jest poddawana analizie. Analizowane są m.in. okoliczności przyjęcia takiego rozwiązania, zakres umów oraz powiązania między firmą a osobą, z którą te umowy są zawierane. W związku z tym nie istnieje zamknięty katalog powodów, dla których szef KAS odmawia wydania opinii zabezpieczającej lub wydaje negatywne dla wnioskujących opinie, które są podstawą odmowy wydania interpretacji indywidualnej przez dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej” — odpowiedziało biuro prasowe MF.