Wniesienie majątku firmowego do fundacji rodzinnej nie będzie opodatkowane — postanowił rząd i rusza z długo oczekiwanym projektem.
Ministerstwa rozwoju oraz finansów zakończyły prace nad projektem ustawy o fundacjach rodzinnych. Od kilku lat czeka na nią prawie milion działających w Polsce firm rodzinnych, które generują 18 proc. PKB. Od 1 stycznia 2022 r. ich majątki mają być szczególnie chronione przed podziałem, rozsprzedaniem, czy wrogim przejęciem. Wystarczy decyzja fundatorów (właścicieli), akt notarialny (albo testament) i wskazanie majątku przenoszonego do fundacji (o wartości przynajmniej 100 tys. zł).

Nie trwonić majątku
Firmy rodzinne oraz eksperci zgodnie twierdzą, że obecne przepisy nie pozwalają na akumulację i skuteczne zabezpieczenie dla przyszłych pokoleń majątków firm. Nestorzy rodów często zmuszeni są do kombinowania przy wykorzystaniu narzędzi i instytucji zagranicznych albo funduszy inwestycyjnych. Rząd wyszedł więc naprzeciw ich apelom i oczekiwaniom, tworząc projekt specjalnej ustawy dla nowego wehikułu, mającego akumulować majątek rodzinny i zapobiegać jego trwonieniu. „W aktualnym stanie prawnym nestorzy firm rodzinnych mają ograniczone możliwości przekazania swojego biznesu. W przypadku braku sukcesora albo braku porozumienia między członkami rodziny właściciele często decydują się na sprzedaż firmy. Prowadzi to do utraty jej rodzinnego charakteru” — czytamy w uzasadnieniu projektu. Rząd dodaje, że należy zapobiegać też takim sytuacjom, gdy „dzieci dzielą się majątkiem rodziców, a następnie ich potomkowie dzielą dalej majątek na mniejsze części i realizują jedynie własne plany, w tym te niezwiązane z biznesem. Fundacja ma umożliwić zatrzymanie kapitału na wiele pokoleń, minimalizować ryzyko nieudanej sukcesji, umożliwić jego pomnażanie”. Fundacja rodzinna będzie więc samodzielnym bytem na rynku, powołanym do realizacji rozmaitych celów fundatora (chodzi np. o utrzymanie członków rodziny, ich kształcenie, leczenie czy rozwój w wielu aspektach). Fundator wskaże beneficjentów fundacji (otrzymywanie świadczeń), którymi mogą być osoby fizyczne (beneficjent nie musi być spokrewniony z fundatorem) oraz organizacje pożytku publicznego.
Fundacje rodzinne dostaną osobowość prawną i będą wpisane do Krajowego Rejestru Sądowego. Obok marki (nazwy) znajdzie się dopisek „Fundacja Rodzinna” lub skrót „F.R.”. Sprawy fundacji poprowadzi zarząd. Organem nadzorczym będzie rada protektorów. Co ważne — fundacja rodzinna nie będzie mogła prowadzić działalności gospodarczej (powody wyjaśnia obok wiceminister rozwoju). To jak będzie pomnażać majątek rodzinny? Będzie mogła inwestować w akcje i udziały innych firm (dywidendy) oraz w inne papiery wartościowe.
Wierzyciele i podatki
Fundator wniesie do fundacji składniki majątkowe firmy rodzinnej o wartości minimum 100 tys. zł (tzw. fundusz operatywny — quasi-minimalny kapitał założycielski — uzupełniany w razie pomniejszenia). Co istotne — projekt chroni wierzycieli fundatora, tj. uniemożliwia mu ucieczkę od długów przerzuceniem całego majątku do fundacji. W takiej sytuacji długi nestora będzie spłacała fundacja (do wartości wniesionego majątku). Szczególnie będzie musiała płacić zobowiązania alimentacyjne fundatora.
Najważniejsze jednak są rozwiązania podatkowe. Rząd zdecydował się na łagodne obciążenie fundacji i jej beneficjentów. Fundacja nie zapłaci żadnego podatku od wniesionego do niej mienia. „Wniesienie mienia do fundacji rodzinnej nie będzie się wiązało z obciążeniami podatkowymi” — czytamy w uzasadnieniu.
Co ważne — podatek od spadków i darowizn nie obciąży świadczeń od fundacji oraz majątku po jej likwidacji uzyskiwanych przez fundatora oraz jego najbliższą rodzinę (małżonka, dzieci, rodziców, rodzeństwo, pasierbów, ojczyma, macochy). Pozostali beneficjenci (spoza rodziny) zapłacą 19-procentowy podatek. Fundację obciąży tylko podatek CIT od uzyskiwanych przez nią dochodów, czyli np. z uzyskiwanych dywidend z udziału w spółkach czy funduszach inwestycyjnych. Fundacja rodzina nie będzie jednak uprawniona do tzw. małego, 9-procentowego, CIT. „Działalność operacyjna (własna) fundacji rodzinnej będzie opodatkowana na zasadach ogólnych” — napisali projektodawcy. To oznacza, że od dochodów zapłaci 19-procentowy CIT.
Grzegorz Maślanko, radca prawny, partner w Grant Thornton, chwali propozycje podatkowe.
— Rząd bardzo rozsądnie zamierza opodatkować fundacje rodzinne. To znacznie zwiększy na rynku atrakcyjność tego wehikułu majątkowego a przede wszystkim nie pogorszy jego sytuacji podatkowej względem pozostałych podmiotów gospodarczych. Koncepcję należy ocenić zdecydowanie pozytywnie — mówi Grzegorz Maślanko, ekspert m. in. w sprawach fundacji rodzinnych.
830 tys.
Tyle jest w Polsce, według resortu rozwoju, firm rodzinnych…
322 mld zł
...taki przychód generują rocznie...
57 proc.
...taki ich odsetek planuje sukcesję w ciągu pięciu najbliższych lat…
8 proc.
...a tylko taki odsetek spadkobierców zamierza poprowadzić firmę stworzoną przez rodziców.
3 pytania do... Marka Niedużaka, wiceministra rozwoju
1. Dlaczego w Polsce konieczna jest osobna ustawa o fundacjach rodzinnych? Co ona umożliwi właścicielom tych firm?
Po kilkudziesięciu latach od zmian ustrojowych z przełomu lat 80 i 90 XX w. pionierzy polskiego biznesu zaczęli mierzyć się z problemem zmiany pokoleniowej. Zdecydowaliśmy się na przygotowanie osobnej ustawy, aby nowa instytucja — fundacja rodzinna — w sposób kompleksowy odnosiła się do różnych związanych z sukcesją wyzwań. Wzorujemy się na innych państwach europejskich, np. Austrii. Fundacja rodzinna ma minimalizować ryzyko nieudanej sukcesji i gwarantować kontynuację działalności biznesowej zgodnie z wizją fundatora oraz ułatwiać kumulowanie rodzinnego majątku, pozwalając na zatrzymanie kapitału w kraju na wiele pokoleń, a w dłuższej perspektywie na zwiększenie potencjału rodzimych firm.
2. Jakie plany i cele będzie mógł zrealizować fundator, wnosząc majątek swojej firmy do fundacji rodzinnej?
Przede wszystkim fundator będzie mógł zrealizować swoje plany sukcesyjne poprzez zapewnienie następcy prawnego, który będzie wykonywał prawa wspólnika, udziałowca, akcjonariusza, właściciela nieruchomości i ruchomości w perspektywie dłuższej niż jedno pokolenie. Będzie również decydował, wybierając beneficjentów, w jaki sposób korzyści z jego majątku mają być pożytkowane. Wreszcie będzie mógł nakreślić wizję rozwoju firmy zgodną z jego wartościami, kiedy go zabraknie.
3. Jaką działalność będzie mogła prowadzić fundacja rodzinna oraz na czym i w jaki sposób będzie mogła zarabiać? Dlaczego nie będzie mogła prowadzić działalności gospodarczej sensu stricte?
Fundacja rodzinna będzie zarządzać powierzonym jej majątkiem i chronić go przed pomniejszeniem. „Zarobek” fundacji rodzinnej będzie pochodził np. z dywidend z tytułu posiadania udziałów lub akcji w spółkach i innych dochodów z posiadanego majątku. Jesteśmy za wyłączeniem możliwości prowadzenia działalności gospodarczej przez fundację rodzinną z dwóch powodów. W prawie przedsiębiorców wspólnicy spółek, niezależnie od tego, czy są osobami fizycznymi czy prawnymi, nie są uważani za przedsiębiorców. Co jednak ważniejsze — działalność gospodarcza wiąże się z ryzykiem, które jest sprzeczne z podstawowym założeniem tworzenia fundacji rodzinnej, czyli ochrony majątku. W większości krajów europejskich, w których można zakładać takie fundacje, także nie mogą one prowadzić działalności gospodarczej.
Najbardziej rozpoznawalne polskie marki rodzinne: Grycan, Black Red White, Komputronik, Koral, Henryk Kania, Olewnik, Tarczyński, Ziaja, Kulczyk, Dr Irena Eris, Mokate, Wipasz, Farmacol, Fermy Drobiu Woźniak, Adamed, Roleski, Pruszyński, PBG, Wiśniowski, Fakro, Duda, Madej Wróbel, Biedronka, Gessler, JBB, Bodzio.