Niedawno Ministerstwo Finansów (MF) przedstawiło swoje priorytety na 2016 r. Jednym z nich jest walka z przerzucaniem dochodów za granicę w celu ucieczki przed podatkami. Prof. Dominik Gajewski z SGH oszacował, że rocznie z tego powodu budżet państwa może tracić nawet 46 mld zł. Jego zdaniem, istniejeokoło 600 metod unikania podatków dochodowych (CIT) w Polsce. Jedną z nich jest stosowanie nierynkowych (zaniżonych) cen transferowych między spółkami polskimi a powiązanymi z nimi spółkami zagranicznymi. Resort przystępuje do działania. W piątek opublikował komunikat zachęcający spółki powiązane do dobrowolnego składania korekt deklaracji podatkowych w celu ujawniania nierynkowych cen transferowych, czyli przyznawanie się do zaniżania podatku dochodowego. Nagrodą ma być możliwość zapłaty niższych o połowę odsetek od zaległości podatkowych.
„Minister finansów zachęca podatników, którzy stosowali ceny transferowe w latach ubiegłych, do złożenia korekt za lata 2011-15 do końca I kwartału 2016 r. Spółki będą mogły skorzystać z obniżki odsetek za zaległy podatek o 50 proc. Złożenie korekty deklaracji może nastąpić bez uzasadnienia przyczyny” — czytamy w komunikacie. Eksperci ostrzegają: komunikat wprowadza spółki w błąd. Ich zdaniem, ministerstwo nie nakłoni firm do składania korekt.
— Autorzy komunikatu piszą w imieniu ministra finansów, żeby korekty za 2015 r. składać już w pierwszym kwartale 2016 r. W praktyce będzie to mało prawdopodobne, ponieważ firmy do końca marca 2016 r. będą składać deklaracje za 2015 r. (w przypadku podatników, którzy mają rok podatkowy zgodny z kalendarzowym). Przepisy, które wejdą w życie 1 stycznia 2016 r., mówią, że aby skorzystać z 50-procentowych odsetek, trzeba złożyć korektę w ciągu 6 miesięcy od upływu terminu do złożenia deklaracji — mówi Sylwia Rzymkowska, prezes Stowarzyszenia Centrum Cen Transferowych. Zwraca uwagę, że złożenie w drugiej połowie roku 2016 r. korekty za lata 2011-14 też nie uprawni do obniżki odsetek od zaległości podatkowych o połowę.
— Obecnie, do końca 2015 r., po złożeniu korekty deklaracji odsetki są obniżane o 25 proc. (przy spełnieniu warunków określonych w Ordynacji podatkowej). Obniżone 50-procentowe odsetki za zwłokę wejdą w życie 1 stycznia 2016 r., jednak możliwość ich zastosowania będzie istotnie ograniczona czasowo. Komunikat w niewystarczająco precyzyjny sposób określa warunki i termin skorzystania z obniżki odsetek od zaległości podatkowych o 50 proc. Nie sądzę, aby komunikat MF zachęcił firmy do korygowania deklaracji, mimo że jest niedwuznaczną zapowiedzią intensyfikacji kontroli w przyszłym roku — zauważa Sylwia Rzymkowska.
Podobnie uważa Radosław Piekarz, doradca podatkowy.
— W mojej ocenie, ten dziwny i zaskakujący komunikat to straszak na firmy powiązane. Jeśli złożysz korektę, dostaniesz trochę niższe odsetki i zapłacisz zaległy 19-procentowy podatek CIT. Po pierwsze, często firmy powiązane nieświadomie stosują ceny nierynkowe. Po drugie, dobrowolne złożenie korekty nie gwarantuje, że nie przyjdzie kontrola. Wręcz przeciwnie, prawdziwą intencją MF może być stworzenie listy firm składających korekty, by w przyszłości lepiej je kontrolować — mówi Radosław Piekarz. © Ⓟ