Fonografia ma się coraz lepiej

Marcin Gesing
opublikowano: 2000-04-26 00:00

Fonografia ma się coraz lepiej

Branża zanotowała prawie 13-proc. wzrost przychodów

ZAWIESZENIE: Nie zapadły jeszcze decyzje dotyczące połączenia na polskim rynku Pomatonu EMI, kierowanego przez Piotra Kabaja, z Warner Music Polska. Obie firmy czekają na zakończenie postępowań przed urzędami antymonopolowymi w USA, Japonii i Europie, które potrwają prawdopodobnie do jesieni.

Branża fonograficzna zamyka pierwszy kwartał bieżącego roku z rezultatem lepszym od spodziewanego. Producenci audio-wideo zanotowali w tym czasie prawie 13-proc. wzrost przychodów w porównaniu z takim samym okresem ubiegłego roku.

W stosunku do pierwszego kwartału Ô99 wolumen sprzedaży producentów audio-wideo w pierwszych trzech miesiącach tego roku wzrósł o 7 proc. Wartość natomiast powiększyła się o 12,8 proc. Różnica wynika ze zmiany struktury sprzedaży. Stale rośnie sprzedaż płyt kompaktowych i obecnie stanowi jedną trzecią wartości obrotów. Dla porównania, przed rokiem było to niespełna 20 proc.

Dwaj zadowoleni

Przedstawiciele Universal Music, największego gracza na polskim rynku, podkreślają, że pierwszy kwartał był dla firmy dobry.

— Zaskakująco dobrze zaczęła się sprzedawać muzyka klasyczna, osiągając 8-proc. udział w sprzedaży — mówi Andrzej Puczyński, dyrektor generalny Universal Music Polska.

Jeszcze bardziej ze swoich wyników w pierwszym kwartale zadowolony jest Pomaton EMI.

— Zanotowaliśmy w pierwszym kwartale 10-proc. wzrost wartości sprzedaży. Szczególnie dobry był marzec, kiedy nasze obroty — mimo braku rynkowych hitów — podskoczyły o 30 proc. w porównaniu z tym samym miesiącem 1999 r. — twierdzi Piotr Kabaj, dyrektor generalny Pomaton EMI.

Kierowana przez niego firma zakończyła już podsumowanie roku obrachunkowego.

— Udało nam się zrealizować nasze plany i zamykamy bilans z obrotami przekraczającymi 60 mln zł. To o 8 proc. więcej niż w poprzednim roku. W tym chcemy zwiększyć obroty do 70 mln zł — deklaruje Piotr Kabaj.

Nie wszystkim jednak wiodło się tak dobrze. Miniony kwartał nie okazał się szczególnie udany dla BMG. Jak nieoficjalnie wiadomo, firma nie odnotowała zauważalnego wzrostu. Według przedstawicieli BMG, ten rok nie przyniesie znaczącego ożywienia na rynku.

Będzie lepiej

Większość firm optymistycznie jednak patrzy w przyszłość. Przedstawiciele Sony Music Poland liczą na poprawę koniunktury w związku z niedługim wprowadzeniem w życie poprawionej ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Ustawa, przegłosowana niedawno przez Sejm, trafi 11 maja pod obrady Senatu. Ma ona rozszerzyć okres ochrony prawnej dóbr intelektualnych z obowiązujących dzisiaj 25 lat do 50 lat. Inną regulacją, korzystną dla producentów audio-wideo, ma być zapis o ściganiu piractwa z urzędu.

Nowymi kanałami

Zwiększają się także możliwości dystrybucji płyt i kaset.

— Ostatnio znacznie wzrasta sprzedaż dla sieci hipermarketów. Już prawie połowę naszej produkcji sprzedajemy dla dużych sieci handlowych — zauważa Krzysztof Mogilski z Warner Music Polska.