Forum Młodych zamierza popularyzować ekonomię
Katowiccy uczniowie chcą praktyk w firmach
Katowiccy uczniowie szkół średnich pozazdrościli AIESEC. Chcą stworzyć Polskie Forum Młodych dla Biznesu, którego celem będzie promowanie idei i zachowań ekonomicznych wśród młodzieży. Szukają poparcia firm i stowarzyszeń biznesowych.
— Chcemy promować ekonomię wśród uczniów szkół średnich. Wielu z nich nie wie, co będzie robić w dorosłym życiu. Wiadomo natomiast, że w naszym kraju wciąż potrzeba wielu ekonomistów. Będziemy zatem popularyzować związane z tym kierunkiem zawody — mówi Tomasz Chojnacki, jeden z założycieli Polskiego Forum Młodych dla Biznesu (PFMB).
Jak deklaruje nasz rozmówca, zamierzenia te nie pozostaną li tylko w sferze deklaracji. PFMB chce przygotowywać i uczestniczyć w szkoleniach, konferencjach i warsztatach.
— Jednym z pierwszych szkoleń, jakie chcemy przygotować, będą zajęcia poświęcone giełdzie papierów wartościowych. Mamy nadzieję, że przeprowadzi je jedno z biur maklerskich — informuje Tomasz Chojnacki.
Stowarzyszenie chce także raz w roku wyróżniać przedsiębiorcę, który najbardziej przyczynił się do promocji młodych w biznesie. Innym pomysłem PFMB, prawdopodobnie zapożyczonym od AIESEC, są praktyki w firmach. W tej materii swe poparcie zadeklarowała Bytomska Izba Przemysłowo-Handlowa (BIPH).
— Jesteśmy jakby patronem PFMB. Praktyki w firmach, prowadzonych przez naszych członków, są oczywiście możliwe. W tej chwili — oprócz naszego werbalnego poparcia i doradztwa — członkowie forum mogą liczyć na możliwość uczestniczenia w szkoleniach, które organizujemy na terenie izby — zapewnia Ewa Blaut, prezes BIPH.
Na razie młodzi z PFMB mają pierwszą przeszkodę do pokonania. Poszukują sponsorów inauguracyjnej konferencji. Odmowną odpowiedź przysłał Bank Śląski, który notabene w śląskich rankingach na pracodawcę roku zwykle zajmuje wysokie miejsca. Czekają też na odpowiedź z Nationale-Nederlanden.
— Moim zdaniem to bardzo ciekawa inicjatywa. Cieszy mnie to, że mimo iż młodych czeka niedługo matura, chcą działać właśnie w takim stowarzyszeniu. To są ludzie zaangażowani, pełni idei. Może dlatego, że grupa założycielska wywodzi się z biznesowych rodzin — rozważa Ewa Blaut.