Francuzi pomogą zbudować polskie TGV

Katarzyna KapczyńskaKatarzyna Kapczyńska
opublikowano: 2020-01-16 22:00

Koleje SNCF będą doradcą CPK, który w tej dekadzie chce wybudować 450 km linii. Cena za kilometr skoczyła do 50-60 mln.

Centralny Port Komunikacyjny (CPK) może dostać grant z Komisji Europejskiej. Otrzyma 2,1-3 mln zł na współpracę z francuskimi kolejami SNCF, które będą doradzać, jak zbudować w Polsce szybkie linie do mającego powstać w Baranowie portu.

FRANCUSKI WZORZEC:
FRANCUSKI WZORZEC:
Marcin Horała, pełnomocnik rządu ds. CPK, oraz Piotr Malepszak, członek zarządu spółki, mają nadzieję, że francuskie SNCF podzielą się doświadczeniem w budowie i zarządzaniu szybkimi kolejami.
Fot. Marek Wiśniewski

— Wraz z budową portu centralnego planujemy wykonać także sieć kolei dużych prędkości (KDP). Uznaliśmy, że SNCF będzie optymalnym partnerem w dziedzinie wymiany know–how i doświadczenia w przygotowaniu do budowy nowych linii — twierdzi Marcin Horała, pełnomocnik rządu ds. budowy CPK.

Zapowiada pozyskanie w przyszłości także innych partnerów.

Dekada inwestycji

Piotr Malepszak, członek zarządu CPK, odpowiedzialny za przygotowanie inwestycji kolejowych, przekonuje, że partner zarządzający najszybszymi kolejami w Europie i wielkim potokiem pasażerów będzie dla CPK najlepszy. Z szybkich kolei francuskich korzysta rocznie 130 mln pasażerów podróżujących po kraju i za granicę.

— Zakładamy, że współpraca z SNCF będzie trwać półtora roku. Pozwoli nam przygotować się do ogłoszenia w 2021 r. pierwszych przetargów na projektowanie nowych linii do CPK — mówi Piotr Malepszak.

Podkreśla, że w pierwszej kolejności będą projektowane i budowane linie kwalifikujące się do europejskiej sieci TEN-T. Zakłada, że w tej dekadzie uda się zbudować przynajmniej tzw. igrek, czyli połączyć szybką koleją lotnisko z Warszawą i Łodzią oraz Wrocławiem i Poznaniem. Dzięki temu powstanie około 450 km „igreka”. W sumie natomiast na potrzeby CPK planowana jest budowa 1,6 tys. km linii kolejowych. Piotr Malepszak przyznaje, że zweryfikowany został kosztorys na ich wykonanie. W pierwotnych planach budowę KDP wyceniano na 40 mln zł/km.

— Obecnie szacujemy koszt budowy sieci kolejowej na poziomie zbliżonym do wyceny wykonania drogi ekspresowej. Drogowcy szacują koszt jej realizacji na 55 mln zł/km, a my zakładamy, że budowa linii kolejowych będzie kosztować 50-60 mln zł/km — mówi Piotr Malepszak.

Podkreśla, że ostateczne plany dotyczące szybkiej sieci zależą od wysokości finansowania, jakie zostanie zapisane w wieloletnim planie dla CPK. Pieniądze będą pochodzić zarówno z funduszy krajowych, jak unijnych. Jego przyjęcie przez rząd było zapowiadane już w ubiegłym roku, ale nie udało się tego dokonać, więc spodziewane jest na początku obecnego.

Szybko, ale opłacalnie

Piotr Malepszak zakłada, że po polskich KDP pociągi będą jeździć 250 km/h, choć przewiduje, że sieć będzie zbudowana w parametrach pozwalających na osiąganie nawet wyższych prędkości.

— Możliwa będzie więc nawet szybsza jazda po KDP, ale zdecydujemy się na nią tylko pod warunkiem, że będzie się opłacać. Jeśli zwiększenie prędkości pozwoli skrócić czas o trzy minuty, a jednocześnie zwiększy zużycie energii o 30 proc., nie będzie opłacalne — mówi Piotr Malepszak.