Niemieckie miasto uważane jest za najtańsze spośród największych centrów finansowych w Unii Europejskiej. Według szacunków Savills, firmy brokerskiej z rynku nieruchomości, łączne koszty wynajmu mieszkania i kosztów personelu biurowego w przeliczeniu na jednego pracownika wynoszą w Niemczech niecałe 30 tys. EUR.

To mniej niż połowa analogicznych wyliczeń dla Paryża. W porównaniu z Londynem koszty są niższe aż o 65 proc.
Frankfurt staje się ostatnio ulubionym miejscem dla banków inwestycyjnych, takich jak amerykański gigant Goldman Sachs Group, które potrzebują węzłów komunikacyjnych w Unii Europejskiej po wyjściu Wielkiej Brytanii ze wspólnego bloku polityczno-gospodarczego.
