Fundusze robią porządki w BIG BG

Kobosko Michał
opublikowano: 1999-02-10 00:00

Fundusze robią porządki w BIG BG

Grupa zachodnich funduszy inwestycyjnych zażądała, by BIG BG uporządkował wreszcie sprawę własnych akcji posiadanych przez spółki zależne. Sprawą zajmie się w najbliższych tygodniach nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy banku.

Do władz BIG BG trafiło w pierwszych dniach lutego pismo podpisane przez ABN Amro Funds - Eastern Europe Equity oraz grupę Templetona, która zarządza aż 19 funduszami mającymi akcje warszawskiego banku. Ogółem zachodnie fundusze podały, że posiadają 45 mln 416 tys. 556 akcji BIG BG, czyli 10,7 proc. kapitału.

Fundusze poprosiły o „niezwłoczne zwołanie NWZAŐŐ i umieszczenie w porządku obrad dwóch uchwał, dotyczących akcji BIG BG będących własnością jego spółek zależnych. Chodzi o blisko jedną czwartą papierów, posiadanych m.in. przez Forin i Bel Leasing. Obecnie, w wyniku zmian wprowadzonych wcześniej przez inwestorów zagranicznych, akcje te nie dają prawa głosu na walnych zgromadzeniach. Ale nadal mogą być np. zastawiane na podstawie decyzji zarządu BIG BG, bez konieczności uzyskiwania zgody akcjonariuszy banku.

Fundusze chcą ograniczyć swobodę kierownictwa banku. Zaproponowano, by jakiekolwiek decyzje związane z akcjami BIG BG wymagały akceptacji walnego zgromadzenia akcjonariuszy BIG BG. W szczególności chodzi m.in. o wyrażanie zgody na sprzedaż akcji spółek zależnych-akcjonariuszy BIG BG oraz o przedstawianie informacji o wszelkich umowach, których przedmiotem jest zobowiązanie do zbycia akcji banku.

Analitycy są zgodni, że wniosek funduszy jest bardzo racjonalny. Ale mówią też, że obecna sytuacja powstała dlatego, że bank funkcjonuje bez inwestora strategicznego. Portugalski BCP, który partneruje mu w projekcie Millennium, objął jedynie 5 proc. akcji i nie zamierza zwiększać swoich udziałów.

Michał Kobosko