Terminal w Al-Szulak jest ostatnim terminalem gazociągu w Egipcie, później biegnie on już przez morze do Izraela, który tą drogą otrzymywał 40 procent swego zapotrzebowania na gaz ziemny.
W ostatnim czasie jednak dostawy zostały przerwane. Zniszczenie terminalu
było już trzecim w tym miesiącu atakiem na gazociąg do Izraela, a piątym od
czasu, gdy w lutym tego roku masowe protesty społeczne w Egipcie zmusiły do
dymisji wieloletniego przywódcę tego kraju, prezydenta Hosniego Mubaraka. Od
tego czasu w Egipcie coraz bardziej krytykowany jest egipsko-izraelski układ
pokojowy z 1979 roku, część opozycji domagała się też zerwania lub rewizji
kontraktu na dostawy gazu do Izraela.
Także w sobotę władze egipskie poinformowały o starciach islamskich
bojowników z siłami bezpieczeństwa w mieście Al-Arisz na Synaju, w wyniku
których zginęły cztery osoby. Nie wiadomo, czy oba zdarzenia miały ze sobą
związek.