Ostatnia publikacja NBP, dotycząca bilansu płatniczego Polski za styczeń została opóźniona o tydzień. Jako powód podano konieczność weryfikacji "populacji podmiotów sprawozdawczych". Ponadto, NBP zwrócił się z prośbą do GUS o ponowne sprawdzenie danych dotyczących handlu zagranicznego. Wątpliwości budziły informacje o silnym osłabieniu dynamiki importu przy równoczesnej utrzymującej się wysokiej dynamice eksportu. W rezultacie, pierwszy raz od września 2009 r. w handlu zagranicznym zanotowano nadwyżkę. Jednak dane te w dalszym ciągu budzą wątpliwości.
Gdzie się podziało 10 mld EUR polskich importerów?