Esther George, przewodnicząca Banku Rezerw Federalnych z Kansas City uważa, że stopa funduszy federalnych powinna wzrosnąć do ponad 5 proc. i na tym poziomie pozostać przez pewien czas.

Podczas czwartkowego wystąpienia. Czołowa przedstawicielka amerykańskich władz monetarnych powiedziała, że choć pojawiają się sygnały mogące sugerować złagodzenie presji inflacyjnej, sama jednak pozostaje zwolenniczką utrzymania agresywnego nastawienia w polityce pieniężnej, dlatego zdecydowała się podwyższyć swoje prognozy dla docelowego poziomu stóp procentowych.
W mojej opinii, stopa referencyjna powinna przebić poziom 5 proc. i pozostać na tym pułapie do końca 2024 r. – wyjaśniła bankierka centralna, która opuści do końca stycznia stanowisko i po 11-tu latach kierowania oddziałem Fed przejdzie na emeryturę.
W ubiegłym roku Fed podniósł swoją referencyjną stopę procentową z poziomu bliskiego zera w marcu do 4,3 proc. na swoim ostatnim posiedzeniu w grudniu, najwyższego poziomu od 2007 r.