Giełdy ożywił bliski wynik wyborów w USA

Wojciech Dembiński
opublikowano: 2000-12-06 00:00

Giełdy ożywił bliski wynik wyborów w USA

Poniedziałkowe sesje w Stanach Zjednoczonych zakończyły się spadkiem indeksu Nasdaq o 1,12 proc. i zwyżką Dow Jones’a o 1,8 proc. W obliczu spadającego tempa wzrostu gospodarczego Ameryki, inwestorzy wybierali spółki tradycyjne, o mocniejszych fundamentach. Pozbywano się natomiast spółek technologicznych, ponieważ gracze obawiali się, że spowolnienie gospodarcze będzie miało negatywny wpływ w pierwszej kolejności na wyniki tych właśnie firm.

Po zakończeniu poniedziałkowych notowań w USA, Sąd Najwyższy uchylił decyzję sądu na Florydzie, przedłużającą w tym stanie termin ręcznego przeliczania głosów oddanych w wyborach prezydenckich. Postanowienie sądu oznacza przynajmniej tymczasowo, że zwycięzcą wyborów prezydenckich został Bush.

Europejscy inwestorzy przyjęli tę informację z radością, ponieważ pojawiła się szansa na szybkie i ostateczne rozstrzygnięcie wyniku wyborów, co z kolei wpłynęłoby w pewnym stopniu na uspokojenie nastrojów na giełdach USA i w konsekwnecji na innych parkietach na świecie. Wczorajsze sesje na Starym Kontynencie rozpoczęły się od zwyżek spółek technologicznych — Alcatela, Philipsa, Nokii, Marconiego. Akcje Nokii podrożały o 6 proc. po tym, jak firma podała, że jej przychody do 2003 r. będą rosnąć rocznie o 25-35 proc.

Większe zainteresowanie graczy branżą high-tech spowodowało typowy w takich sytuacjach odpływ kapitałów od spółek z tradycyjnych sektorów gospodarki. Proces ten był wczoraj szczególnie widoczny w przypadku firm spożywczych.

Decyzja Sądu Najwyższego USA została także bardzo dobrze przyjęta przez amerykańskich graczy giełdowych. Na znaczeniu straciły nawet komunikaty kolejnych firm o spodziewanych gorszych niż planowano wynikach finansowych. Wczoraj na godzinę przed rozpoczęciem sesji, wzrost wartości kontraktów terminowych na rynku zaawansowanych technologii sugerował, że indeks tego rynku zwiększy się o 3 proc.

Na otwarciu kursy na Nasdaq wystrzeliły w górę o 3,5 proc. Dow Jones z kolei zyskał 0,4 proc.