Gminy powalczą o pieniądze z TP SA

Ryszard Gromadzki
opublikowano: 2000-05-11 00:00

Gminy powalczą o pieniądze z TP SA

Roszczenia Rogoźna i Dąbrowic wobec telekomunikacyjnej spółki przekraczają 1 mln zł

Związek Gmin Wiejskich RP mający swoją siedzibę w Poznaniu, złożył wniosek do tutejszego sądu o ustanowienie zabezpieczenia na majątku Telekomunikacji Polskiej SA na poczet roszczeń zgłaszanych wobec niej przez dwie wielkopolskie gminy. Orzeczenie sądu w tej sprawie jest spodziewane w najbliższym czasie.

Związek Gmin Wiejskich RP działa w imieniu 136 gmin wiejskich. Od dwóch lat prowadzi spór z TP SA o zwrot wkładów poniesionych przez gminy na rozbudowę lokalnych sieci telefonicznej. Roszczenia gmin reprezentowanych przez ZGW RP przekroczyły sumę 70 mln zł. Sprawa w sądzie dotyczy jednak tylko dwóch gmin: Dąbrowic i Rogoźna. Wynika to z taktyki przyjętej przez organizację. Związek zamierza wzorcowo poprowadzić przewód sądowy, licząc, że po zapadnięciu wyroków na ich korzyść, pozostałe gminy będą miały w kolejnych procesach ułatwioną drogę sądową.

Na koszt gmin

Sieć telekomunikacyjna na wsiach zaczęła się gwałtownie rozwijać na początku lat 90.

— W latach 1990-98 gminy zawierały z TP SA umowy, których przedmiotem była realizacja zadań inwestycyjnych związanych z telefonizacją. Po ich zakończeniu inwestycje przejmowane były na własność przez Telekomunikację Polską SA, przy czym, zgodnie z jej wewnętrznymi przepisami, rekompensacie podlegały tylko te kwoty, które wnosili mieszkańcy. W sierpniu 1998 roku NIK, badając realizację programów telekomunikacji na wsi, odkryła, że TP SA, podpisywanie umów z gminami na realizację inwestycji telekomunikacyjnych uzależniała od nieodpłatnego przekazania jej wybudowanych ze środków publicznych sieci.

Na początku 1998 roku grupa gmin wiejskich postanowiła upomnieć się o mienie nieodpłatnie wniesione na rzecz TP SA. Ich reprezentowania podjął się nasz związek — informuje Paweł Tomczak, dyrektor ZGW RP.

Zbiorowy protest

Związek wynajął do prowadzenia tej sprawy kancelarię prawną Kulesza&Kamiński z Warszawy. Gminy, które zdecydowały się na udział w przedsięwzięciu, przekazywały ZGW RP pełnomocnictwa do prowadzenia tej sprawy w ich imieniu oraz pieniądze w formie dotacji na opłacenie kosztów postępowania. Na tej zasadzie do sporu przystąpiło 136 gmin wiejskich z całej Polski. Sprawa trafiła do urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który w orzeczeniu z 7 lipca 1999 roku uznał, ze Telekomunikacja Polska SA powinna rozliczyć się z kosztów poniesionych przez gminy. Urząd stwierdził,że TP SA wykorzystując dominującą przewagę na rynku zawarła w umowach z gminami zapisy zobowiązujące je do przekazania wybudowanych z ich środków sieci telekomunikacyjnych na własność TP SA. Tymczasem koszty zrealizowania tych inwestycji powinny być normalnym elementem kosztów działalności spółki. W swoim orzeczeniu, urząd nie określił konkretnych kwot rekompensat, zaznaczył jednak, że w ciągu ośmiu miesięcy, Telekomunikacja Polska SA powinna zawrzeć z gminami porozumienia określające wysokość kwot, którymi poszczególne samorządy partycypowały w rozbudowie sieci TP SA oraz sposób i termin rozliczania tych kwot.

— Telekomunikacja Polska SA odwoływała się od tego orzeczenia w przepisowym terminie do Sądu Antymonopolowego. Jak dotąd sąd nie wyznaczył jeszcze terminu rozprawy — mówi Michał Potocki, dyrektor biura prasowego TP SA.

Bez odpowiedzi

— Niestety TP SA nie zrobiła do tej pory nic, aby rozwiązać ten problem. Przewodniczący naszego związku — Mariusz Poznański — wystosował list do prezesa TP SA z propozycją podjęcia rozmów w celu zakończenia sporu i wypracowania zasad zawierania porozumień z poszczególnymi gminami. List ten pozostał bez echa, w tej sytuacji wystąpiliśmy z wnioskiem do sądu o ustanowienie zabezpieczenia, na majątku TP SA w dwóch wytypowanych przez nas gminach. Rozważamy podjęcie podobnych działań wobec innych monopolistów, na współpracę z którymi skazane są polskie gminy — mówi Paweł Tomczak.

— Na razie walczymy o kwotę 70 mln zł, ale jeśli TP SA nie zechce podjąć z nami rozmów, roszczenia gmin zostaną podwyższone m.in. o kwoty wydawane przez gminy na odsetki od kredytów zaciągniętych na telefonizację wsi-mówi Paweł Tomczak.