Jesteśmy bardzo uparci w niedźwiedziej postawie wobec jena – napisali w raporcie analitycy amerykańskiego banku inwestycyjnego. Zdaniem Robina Brooks’a głównego stratega walutowego GSG w Nowym Jorku, to jedyna droga jaką może wybrać BoJ, by mógł kontynuować swoją politykę monetarną, zakładającą ożywienie gospodarki i inflacji.

Autorzy raporty prognozują, że w okresie od sierpnia do listopada 2016 r. notowania jena kształtować się będą na poziomie 115 za dolara, zaś w ciągu 12-tu miesięcy osłabią się do przedziału 120-125 za „zielonego. Podkreślają przy tym, że według komputerowego modelu, kurs powinien kształtować się w pobliżu 133 jenów, która to wartość nie była widziana od kwietnia 2002 r.
Tymczasem w środowy poranek kurs wymiany utrzymywał się w pobliżu 110 jenów za dolara.
Japońska waluta jest jedną z najmocniejszych w tym roku w koszyku państw z rozwiniętymi gospodarkami. Od początku 2016 r. zdrożała względem dolara o ponad 9 proc. czym zaskakuje strategów, którzy pod koniec 2015 r. prognozowali jej osłabienie do 124 za dolara.