Funt osłabł o 3 proc. wobec dolara od tegorocznego szczytu, bo rynek uznał iż podwyżka stóp w Wielkiej Brytanii nastąpi później niż w grudniu 2016 roku. Goldman Sachs Asset Management prognozuje jednak, że może do niej dojść już w pierwszym kwartale przyszłego roku, a rynek niewłaściwie wycenia obecnie takie ryzyko.

- Kiedy popatrzymy na wszystkie główne gospodarki, Wielka Brytania wydaje się być tą, w której zacieśnianie na rynku pracy rzeczywiście wydaje się generować pewne oznaki inflacji stymulowanej wzrostem płac – powiedział Philip Moffitt, szef rynku obligacji regionu Azja-Pacyfik w GSAM w Sydney.
W szczytowym momencie, 18 czerwca tego roku, za funta trzeba było płacić 1,5930 USD. Potem jego kurs spadł do 1,5108 USD na koniec września. W poniedziałek notowany był po 1,5465 USD.