Analitycy Goldman Sachs tłumaczą decyzję obniżeniem prognozy wyników spółki trzeci raz od 17 lutego. Zredukowali cenę docelową akcji Apple z 250 USD do 233 USD. Spodziewają się dużo głębszego spadku popytu na smartfony do końca 2020 roku i płytszego niż jest to powszechnie oczekiwane odbicia rynku w 2021.
Goldman Sachs prognozuje spadek popytu na iPhone’y o 36 proc. w drugim kwartale, a w całym pierwszym półroczu o 24 proc. Analitycy uważają, że podobnie będzie w przypadku pozostałych produktów Apple.
W czwartek na zamknięciu sesji akcje Apple drożały o 0,8 proc. i notowane były po 286,69 USD.