Cena ropy Brent z majowych kontraktów spadała we wtorek rano o 63 centy do 57,49 USD. Baryłka amerykańskiej ropy taniała o 44 centy do 51,70 USD.
W najnowszym raporcie Goldman Sachs poinformował, że oczekuje osiągnięcia szczytu zapasów ropy w USA w kwietniu, a następnie ich spadku o 350 tys. baryłek dziennie w okresie maj-wrzesień, kiedy popyt na paliwa jest największy. Pomimo to bank nie widzi istotnych powodów, aby korygować w górę swoją prognozę średniego kursu ropy w ciągu następnych trzech miesięcy, wynoszącą 40 USD. Goldman Sachs spodziewa się ponownego wzrostu zapasów ropy w USA w październiku, co będzie miało wpływ na jej cenę w 2016 roku.
- Ceny musiałyby pozostać niskie w nadchodzących miesiącach aby spowodować wystarczające i trwałe spowolnienie wzrostu wydobycia w USA – głosi raport Goldman Sachs.

Analitycy banku podkreślają, że perspektywy wydobycia ropy w USA sprawiają iż jego prognoza 65 USD za baryłkę ropy w przyszłym roku wydaje się zbyt wysoka.