O wyniku sesji w USA (S&P500 spadł o 1,2 proc., Nasdaq o 1,8 proc.) przesądziło ostatecznie pojawienie się na ok. trzy godziny przed jej zakończeniem wiadomości o wykryciu pierwszego przypadku zarażenia Omikronem w USA. Przyspieszyła ona ucieczkę inwestorów od ryzyka.
Dane na godz. 9.30.

Włącznie trybu “risk-off” widoczne jest na mapie rynku, na której na zielono świecą Mercator oraz XTB. W górę iddą też kursy niektórych banków, którym sprzyja zaostrzenie retoryki banku centralnego i wyższe od oczekiwań dane o inflacji w listopadzie.
Słabością rażą zwłaszcza spółki energetyczne. Inwestorom nie podobają się przedstawione przez portal wysokienapieci.pl opinie, które wpłynęły do Ministerstwa Aktywów Państwowych o utworzeniu NABE.