Wycena certyfikatów naśladuje indeks DAX Net Return, czyli główny niemiecki indeks giełdowy, w którego skład wchodzą akcje 40 największych spółek z giełdy we Frankfurcie. W tym indeksie dywidendy są reinwestowane. Emitowane przez holenderską centralę ING certyfikaty są przeznaczone głównie dla inwestorów o długim horyzoncie inwestycyjnym – emitent określił ryzyko na 5 w 7-stopniowej skali, co stanowi średnio wysoką skalę ryzyka i uwzględnia założenie, że inwestor będzie trzymał produkt 5 lat, co jest zalecanym okresem inwestycji.
Choć niemiecka giełda operuje w euro, to certyfikaty będą notowane w polskiej walucie, zatem kurs EUR/PLN będzie miał wpływ na ich wartość, ale inwestor nie musi się zastanawiać nad wymianą walut. Koszty wynoszą 0,34 proc. wpłacanej kwoty i są pobierane z góry. Emitent nie pobiera opłat przy sprzedaży, ale dodatkowe opłaty może naliczyć broker. Certyfikaty indeksowe można nabyć za pośrednictwem dowolnego biura maklerskiego i są ujmowane w rachunku inwestycyjnym analogicznie jak akcje.