- Mamy tu stabilizację: odpowiednie opodatkowanie, przyzwoite prawo i pozytywne środowisko – powiedział Ioannis Politis, menedżer greckiego producenta wyrobów higienicznych Septona, którego zakład działa w Bułgarii już od lat.
Od 2000 roku już ok. 120 dużych greckich firm rozpoczęło działalność w Bułgarii. Od 2009 roku przenoszą się do tego kraju mniejsze greckie firmy, szczególnie te, które mają interesy na Bałkanach lub w Rosji.
- Bułgaria dała mi szansę na przetrwanie – powiedział Panagiotis Douvos, właściciel sklepów spożywczych w Sofii. - Teraz jest prawie niemożliwe prowadzić biznes w Grecji, firmy znikają po miesiącu, dwóch, trzech z powodu podatków i drogich kredytów – dodał.