Ważą się losy jednego z liderów rynku reklamy zewnętrznej — Grupy Out- door. Austriacki właściciel ma dość finansowania działalności przynoszącej straty i rozgląda się za inwestorem strategicznym. W grę wchodzi również fuzja grupy z inną firmą.
Główny udziałowiec spółek wchodzących w skład Grupy Outdoor — austriacka firma Outdoor Ankündigund Geselschäft — rozważa zmniejszenie swojego udziału w działających na polskim rynku podmiotach.
— Powodem zmiany strategii naszego właściciela jest kryzys na rynku reklamy zewnętrznej. W 2002 r. ponieśliśmy stratę sięgającą 5,5 mln zł, przy przychodach 60 mln zł — mówi Lech Kaczoń, prezes Grupy Outdoor.
Prezes podkreśla, że na razie austriacki udziałowiec wyklucza możliwość całkowitego wycofania się z polskiego rynku.
— Obecnie pod uwagę brane są dwa rozwiązania — wpuszczenie do Grupy Outdoor inwestora strategicznego lub fuzja z inną dużą firmą działającą w Polsce —mówi Lech Kaczoń.
Rywale na polskim rynku outdoor nie komentują doniesień o planach OAG.
— Nic mi na ten temat nie wiadomo — mówi Anna Nowakowska, dyrektor marketingu w Clear Channel Poland.
Udział Outdoor Ankündigund Geselschäft w spółkach należących do Grupy Outdoor waha się od 75 proc. w przypadku Maxi Plakat do 90 proc. w spółce Outdoor Media Services.
W ubiegłym roku straty poniosły wszystkie firmy zajmujące się reklamą zewnętrzną, poza Grupą Outdoor także AMS, Clear Channel, Europlakat Polska i grupa Ströer. Obroty na rynku reklamy zewnętrznej były w 2001 r. o 15-20 proc. niższe niż w 2000 r. Według danych firmy badawczej Media Watch, wydatki na reklamę zewnętrzną w 2001 r. wyniosły 549,2 mln zł. Rok wcześniej — ponad 630 mln zł.
Po wprowadzeniu zakazu reklamy papierosów i piwa outdoor stracił największych klientów.
— Browary oraz producenci papierosów byli dla firm outdoo-rowych tak ważni, że specjalnie dla nich budowano nowe siatki nośników. Po wprowadzeniu ograniczeń prawnych nikt ich nie zastąpił. Kilka tysięcy billboardów stoi pustych i generuje koszty — tłumaczy Piotr Piętka, zastępca dyrektora mediów w domu mediowym Starcom.
Jego zdaniem, właśnie w ograniczaniu kosztów firmy z branży mogą upatrywać możliwości podniesienia rentowności biznesu, bo na wzrost cen w najbliższym czasie nie ma co liczyć.
Cztery firmy — AMS, Europlakat Polska, Grupa Outdoor i Ströer — poinformowały o zamiarze zlikwidowania do końca roku prawie 10 tys. billboardów i ustaleniu ceny minimalnej na te nośniki wysokości 130 USD za miesiąc.