Honey Payment, właściciel multiaplikacji do zarządzania finansami DotBee, zawarł umowę inwestycyjną z JR Holdingiem stworzonym przez Januarego Ciszewskiego, znanego inwestora giełdowego. Na mocy porozumienia fintech obejmie akcje nowej emisji Maximusa, którego większościowym udziałowcem jest właśnie JR Holding, i tym samym wejdzie na NewConnect. Honey Payment „poprzez wniesienie udziałów posiadanych przez dotychczasowych wspólników opłaci akcje nowej emisji Maximus S.A. i zostanie większościowym akcjonariuszem spółki. (…) Nowa emisja ma stanowić szacunkowo 89 proc. akcji Maximus S.A., przy założeniu wartości właściciela aplikacji szacowanej pomiędzy 300 a 400 mln zł” — podano w komunikacie.

Grzegorz Szulik, założyciel i prezes Honey Payment, podkreślił, że wycena jest zasadna. Kilka miesięcy temu fintech przeprowadził ostatnią rundę inwestycyjną o wartości 11 mln zł — transakcja była realizowana właśnie przy wycenie na wskazanym wyżej poziomie, a od tamtego czasu liczba klientów Honey Payment wzrosła z około 300 tys. do ponad 0,5 mln.
Podkreślił ponadto, że wejście na NewConnect było celem spółki od początku jej założenia.
— Zwiększy to naszą rozpoznawalność i ułatwi konkurowanie na globalnym rynku o miano najlepszej multiaplikacji finansowej ułatwiającej życie — powiedział Grzegorz Szulik.
Celem spółki jest znaczne zwiększenie skali działania.
— Domeną produktów Honey Payment — DotBee, Mambon i LoanByLink — jest łatwość kustomizacji na innych rynkach. Jest to ważne zwłaszcza w obecnych czasach. Żyjemy w erze dropshippingu, gdzie platforma sprzedażowa jest ważniejsza niż sam produkt. Klient decydując się na zakup, najpierw zastanawia się, gdzie to kupi, a później szuka określonego produktu. DotBee to marketplace finansowy, który odpowiada na obecne rynkowe trendy i bardzo wierzymy w ten projekt — powiedział January Ciszewski.
Jego JR Holding koncentruje się na inwestycjach i wspieraniu w rozwoju firm z takich branż jak np. fintech, odnawialne źródła energii, gaming, lifestyle, sztuczna inteligencja czy biotech, uznając je za najbardziej perspektywiczne.
Zdaniem Michała Kuleszy, partnera oraz szefa zespołu regulacji i technologii finansowych w Maruta Wachta — Kancelaria Prawna, na NewConnect nie mamy wielu fintechów. Takie spółki częściej korzystają z finansowania z rynku venture capital. Ze względu na nowatorskie, technologiczne rozwiązania fintechy dość chętnie są kupowane także przez banki, firmy ubezpieczeniowe, windykacyjne itp. Ponadto rynek fintechów w Polsce nie jest jeszcze mocny — bez wsparcia dużych, obecnych już na rynku graczy trudno im się rozwijać. Brakuje jednorożców, a ich powstawaniu nie sprzyjają m.in. regulacje.