Po okresie zimowym optymizm w branży HoReCa (hotele i restauracje) gwałtownie rośnie. W badaniu „Barometru EFL” (informującym o skłonności firm z sektora MŚP do rozwoju) subindeks dla sektora w II kw. wyniósł 63 pkt, co oznacza wzrost o 11,1 pkt kw./kw. To najwyższy wzrost wśród wszystkich badanych sektorów (budownictwo, handel, HoReCa, produkcja, transport, usługi), a zarazem drugi pod względem wielkości odczyt dla branży od początku badania. Od stycznia 2015 r. w badaniu uczestniczy co kwartał reprezentatywna grupa 600 mikro-, małych i średnich firm.
Liczą na wzrost…
— Kondycja branży HoReCa, czyli rynku usług hotelarskich i gastronomicznych, zależy od wielu czynników, ale w tym roku na szczególną uwagę zasługują dwa. Po pierwsze, hotele i restauracje zaczynają żyć w czasie sezonu urlopowo-wakacyjnego, który w tym roku rozpoczęły już Święta Wielkanocne. Po drugie, branża jest bardzo podatna na zmiany legislacyjne i regulacje, powodujące spadek lub wzrost realnego dochodu gospodarstw domowych. Dzięki programowi Rodzina 500+ konsumpcja prywatna w Polsce wyraźnie wzrosła i ten trend powinno podtrzymać tegoroczne dodatkowe świadczenie na każde dziecko. Do tego należy dodać „trzynastkę” dla 10 mln emerytów — mówi Radosław Kuczyński, prezes EFL.
Skłonność do wzrostu objawia się m.in. w tym, że aż 60 proc. zapytanych liczy na wzrost zamówień na swoje usługi i produkty w II kw. (na początku roku było to zaledwie 28,8 proc.). Poprawy płynności finansowej spodziewa się 35 proc. przedsiębiorców. Wyższa wartość subindeksu dla HoReCa wynika również z faktu, że więcej przedstawicieli branży spodziewa się więcej inwestować niż rezygnować z inwestycji (28 vs 12 proc.).
W opinii 74 proc. respondentów największy wpływ na poprawę kondycji hoteli, restauracji i firm kateringowych powinien mieć sezonowy wzrost zainteresowania usługami i produktami. 45 proc. liczy na uzyskanie dotacji z pieniędzy publicznych lub unijnych, a 38 proc. planuje wprowadzenie do oferty nowego produktu lub usługi, które mają przyciągnąć więcej klientów. Zagrożeniem dla sektora jest już tradycyjnie niedostatek rąk do pracy — 3 na 4 ankietowanych sygnalizuje problemy ze skompletowaniem kadry, a 58 proc. zwraca uwagę na rosnące oczekiwania płacowe pracowników i kandydatów do pracy.
…i inwestują
Optymizm ujawniony w badaniu potwierdzają przedstawiciele branży hotelarskiej — także dużych firm. Takich samych wyników jak w 2018 r. albo lepszych (czyli praktycznie pełnego obłożenia w hotelach) spodziewa się np. Zdrojowa Invest & Hotels. Zapowiada też dalsze inwestycje.
— Obecnie mamy 12 obiektów, w sumie 1400 pokoi i apartamentów, oraz trzy hotele, około 300 pokoi i apartamentów, w budowie. Łączna wartość nowych inwestycji to 250 mln zł, co oznacza wzrost Zdrojowej przez najbliższe dwa lata o 20 proc. Chcąc zdywersyfikować nasz portfel, w Świnoujściu na przełomie 2019/2020 roku otworzymy pierwszy resortowy Hilton w Polsce, który jest już drugim naszym obiektem wybudowanym nie w formule condo, ale sfinansowanym z własnych pieniędzy — mówi Piotr Śliwka, dyrektor rozwoju w Zdrojowa Invest & Hotels.
Wzrost zainteresowania wypoczynkiem w Polsce dostrzega też Maciej Szatkowski, prezes Spółdzielni Właścicieli Blue Marine Mielno, prowadzącej inwestycje w systemie condo. Według niego rośnie liczba wczasowiczów, ale też liczba obiektów. W efekcie średnie ceny sprzedaży usług hotelowych już w 2018 r. nieco spadły. Zmieniły się też zwyczaje rezerwacyjne.
— Kiedyś już w maju można było przewidywać obłożenie w wakacje na podstawie rezerwacji. Obecnie klienci dokonują rezerwacji coraz później, najczęściej dopiero w sezonie — mówi Maciej Szatkowski.
Blue Marine Mielno od poprzedniego sezonu zainwestowało w rozbudowę ośrodka — połączono oba dotychczasowe budynki, dobudowano dwie windy i powstało nowe lobby z barem dla dorosłych oraz kolejne miejsca zabaw dla dzieci.
— Obłożenie apartamentów w ścisłym sezonie jest 100-procentowe. Patrząc na obecny stan rezerwacji, spodziewamy się, że ten rok będzie jeszcze lepszy, a wysoki sezon zaczynie się już w czerwcu i będzie trwać do końca wrzesienia — mówi Diana Butowska z Firmus Group, dewelopera apartamentów w kompleksie Dune Resort i Molo Park w Mielnie.