Handlujący akcjami wydawali się lekceważyć dane, które pokazały, że deficyt handlowy USA spadł w październiku do najniższego poziomu od prawie półtora roku, podczas gdy inny raport sugeruje, że rynek pracy pozostawał w dobrej formie po spadku liczby tzw. nowych bezrobotnych.

Oczy graczy zwrócone będą zapewne już na piątkowe odczyty rządowych danych z rynku pracy w tym dotyczących zmiany zatrudnienia, stopy bezrobocia oraz średniej stawki godzinowej i długości tygodnia pracy. Wskaźniki te mają istotne znaczenie dla władz monetarnych, decydujących o cenie pieniądza.
W połowie sesji kupujący podjęli próbę odwrócenie wcześniejszych spadków, co zaowocowało wyjściem wskaźników nad kreskę. Ostatecznie na zamknięciu notowań indeks DJ IA rósł o 0,10 proc. Wskaźnik szerokiego rynku S&P500 zyskiwał 0,12 proc. zaś Nasdaq drożał o 0,05 proc.