- Podpisałem umowę dzierżawy z Corween Investments. Wejdzie ona w życie po dokonaniu wpłaty czynszu i kaucji oraz protokolarnym wydaniu przedsiębiorstwa, które zostało zaplanowane na 28 grudnia 2020 r. – informuje Mateusz Bienioszek, syndyk Huty Częstochowa.

Na razie nie ujawnił warunków transakcji. Pierwotnie podpisanie umowy było planowane na 22 grudnia, ale terminu nie udało się dotrzymać. Twarde negocjacje dotyczyły m.in. możliwości wypowiedzenia umowy przez syndyka w razie niewypełnienia przez dzierżawcę zobowiązań dotyczących utrzymania zakładu w okresie zimowym oraz uruchomienia produkcji. Opóźnienie w podpisaniu umowy, a nawet ryzyko zerwania rozmów, niepokoiło pracowników, więc do gry włączyli się związkowcy. Apelowali o podpisanie umowy oraz przestrzegali wierzycieli przed protestem, jeśli porozumienie nie zostanie zawarte. Ich presja okazała się skuteczna.

Podpisanie umowy dzierżawy rozczarowało natomiast potencjalnych nabywców huty, zainteresowanych zakupem jej majątku. Na 21 stycznia 2021 r. wyznaczono bowiem termin składania ofert dotyczących jego nabycia. Cenę wywoławczą ustalono na 190 mln zł. Konkurenci Liberty House twierdzą, że dzięki dzierżawie grupa ta zwiększa swoje szanse na nabycie przedsiębiorstwa, co z kolei zniechęca innych graczy do udziału w postępowaniu na sprzedaż majątku.

Z informacji „PB” wynika, że alternatywą dla umowy na dzierżawę majątku przez Corween Investments było funkcjonowanie huty do czasu wyłonienia inwestora, dzięki współpracy handlowej z grupą Cognor. Krzysztof Zoła, członek zarządu giełdowej spółki poinformował „PB”, że zaoferowała ona hucie pomoc i współpracę polegającą np. na dostawach złomu, który jest dla niej podstawowym surowcem.