Polska właśnie wdrożyła unijną dyrektywę IED, zaostrzającą wymagania dotyczące norm środowiskowych w korporacjach przemysłowych. Przedsiębiorcy przygotowują się więc do inwestycji. Wspólny front budują hutnicy z energetykami, czyli polskie i czeskie spółki należące do grupy ArcelorMittala oraz Tauronu.



— Została podpisana umowa wspólników, na postawie której powstaną podmioty realizujące wspólne przedsięwzięcia inwestycyjne związane głównie z ochroną środowiska — mówi Dariusz Lubera, prezes Tauronu.
Dzięki porozumieniu powstanie TAMEH Holding (Tauron ArcelorMittal Energy Holding), w którego skład wejdą TAMEH Polska i TAMEH Czechy. ArcelorMittal wniesie do nich dwie elektrociepłownie — w Krakowie i czeskiej Ostrawie. Tauron natomiast przekaże Tauron Ciepło — ZW Nova z Dąbrowy Górniczej oraz Elektrownię Blachownia. Tauron liczy, że współpraca z hutnikami pozwoli mu mocniej wejść na rynek energetyki przemysłowej i obniżyć koszty. Skorzystają jednak obie strony.
— Będziemy mogli realizować wspólne przedsięwzięcia inwestycyjne, które przyczynią się do zwiększenia efektywności energetycznej stron umowy oraz zwiększą konkurencyjność naszych zakładów w Polsce i Czechach — zapewnia Sanyaj Samaddar, prezes ArcelorMittal Poland.
Droga ekologia
Firmy nie ujawniają kosztów i szczegółów planowanych inwestycji, twierdząc, że ich zakres zostanie ustalony dopiero po utworzeniu nowych podmiotów. Z pewnością nakłady będą niemałe. Hutnicza Izba Przemysłowo-Handlowa (HIPH) rok temu szacowała koszty dostosowania całego sektora stalowego do wymogów dyrektywy IED na 1,5-2 mld zł, z czego większość przypada na ArcelorMittal Poland. W spółce Tauron Wytwarzanie natomiast dostosowanie jednego bloku do norm IED szacowane jest na 110 mln zł.
Wspólne interesy
Konieczność spełnienia nowych norm środowiskowych to niejedyny powód aliansu spółek energetycznych Mittala i Tauronu. — ArcelorMittal Poland jest jednym z kluczowych klientów Tauronu w Polsce. Włączenie do projektu huty w czeskiej Ostrawie powoduje, że energetyczny koncern umacnia pozycję nie tylko w Polsce, ale także zdobywa rynek za granicą — zwraca uwagę Stefan Dzienniak, prezes HIPH. Umowę strony podpisały na 15 lat z możliwością przedłużenia. W tym okresie zakłady ArcelorMittala mają zapewnionedostawy m.in. energii elektrycznej, ciepła i sprężonego powietrza. Ile mogą być warte — trudno spekulować. W 2011 r. obie grupy podpisały umowę handlową dotyczącą dostawy mediów energetycznych, której wartość wyceniono na 2 mld zł w okresie 5 lat. Eksperci przewidują także, że dzięki zacieśnieniu współpracy zyskać mogą Zakłady Koksownicze Zdzieszowice, należące do hutniczej grupy, choć do nowych spółek nie wchodzą. Stefan Dzienniak zwraca uwagę, że w procesie produkcji wytwarzają one ogromne ilości zbędnego gazu, który można by spożytkować do zasilania pobliskiej Blachowni.